+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: FORUM OGÓLNE (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-FORUM-OG%C3%93LNE)
+--- Dział: Prawo i Ubezpieczenia (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Prawo-i-Ubezpieczenia)
+--- Wątek: fotel tyłem do kierunku jazdy (/Thread-fotel-ty%C5%82em-do-kierunku-jazdy)
RE: fotel tyłem do kierunku jazdy - Czerwony - 28-09-2017
(28-09-2017, 16:32)wesol napisał(a): i tam tylem do kierunku jazdy jest caly czas chyba jak dobrze pamietam.
Można przestawiać. Nie znam wszystkich wersji (może są też inne), ale raz mi gość pokazywał w Vito jak to jest: pasy są zespolone z fotelem (nie mają żadnego mocowania do elementów nadwozia, tylko do fotela) i dlatego można je przestawiać. Oczywiście ma to sens tylko dla środkowego rzędu.
RE: fotel tyłem do kierunku jazdy - wesol - 28-09-2017
A w vito to nie wiem. W t4 to chyba bylo tak ze siedzenia przykrecone byly do budy na stale wiec tu odpadalo.
RE: fotel tyłem do kierunku jazdy - PabloLG - 23-10-2017
W t4 nie wiem czy wszystkie ale tez byly takie glowki w podlodze na szybki montaz 5 min i wyjete
RE: fotel tyłem do kierunku jazdy - BOGUSS - 23-10-2017
W mojej Caravelli (7 osób), przednie siedzenie pasażera jest obracane.
Drugi rząd (2 szt.)jest na grzybki i można zainstalować odwrotnie.
Trzeci rząd (3 szt.) jest na 4 śruby przykręcane do podłogi .
W żadnym wypadku w wersji odwróconej nie można jechać.
Multivan ma siedzenia na szynach i były różne wersje.
RE: fotel tyłem do kierunku jazdy - mamwi - 28-10-2017
No właśnie - jeżeli producent przewiduje możliwość jazdy "do tyłu" to fotel ma odpowiednią konstrukcję pasów, i raczej zawsze będą one zintegrowane z fotelem.
RE: fotel tyłem do kierunku jazdy - Zmooora - 13-12-2017
Również tak mi się wydaje. Można powiedzieć, że to logiczne. Z drugiej strony w naszym kraju jest mnóstwo nielogicznych rzeczy. Podsumowując - w pewnym sensie możemy różnie podchodzić do sprawy.
RE: fotel tyłem do kierunku jazdy - Czarodziej - 14-12-2017
Temat który poruszali niejednokrotnie busiarze. Panowie, samodzielne grzebanie przy fotelu to nie tylko zagrożenie ale również strata dowodu rejestracyjnego. Nie wiem czy uczestniczyliście w kontroli busa, ewentualnie mieliście okazję swoje autko oddać policji do sprawdzenia. U mnie szarpał wręcz fotelem i kierownicą, normalnie co za gość.