Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
Zakup anglika - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: FORUM OGÓLNE (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-FORUM-OG%C3%93LNE)
+--- Dział: Off topic (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Off-topic)
+--- Wątek: Zakup anglika (/Thread-Zakup-anglika)

Strony: 1 2


RE: Zakup anglika - wesol - 09-02-2017

Nie szklo tylko cale lusterko. Inne polozenie kierowcy wiec inaczej przegiete jest lusterko by inaczej odbijac swiatlo. Inny kat powierzchni do ktorej przyczepiamy szklo wzgledem drzwi.


RE: Zakup anglika - schak - 09-02-2017

Czasem wystarczy wymienić podstawę lusterka aby dobrze patrzyło.
A angielskie do naszego auta niby pasuje ale regulacja nie sięga do kierowcy i nie da się wyregulować aby było coś widać.


RE: Zakup anglika - Czerwony - 10-02-2017

Nareszcie ogarnąłem. Dzięki Smile


RE: Zakup anglika - Karas804 - 10-02-2017

(09-02-2017, 18:21)Czerwony napisał(a): Często z daleka można poznać "Anglika" po specyficznym sposobie jazdy: skrajną lewą stroną pasa ruchu, albo i nawet "okrakiem" po kresce. Czyli odwrotnie niż należy. To jest utrudnienie i zagrożenie dla tego kierowcy i dla wszystkich wokoło.

Banałów o wyprzedzaniu niebezpiecznym nie będę powtarzał.

Jazda na miejscu pasażera (czyli na lewym) w warunkach ruchu prawostronnego jest bardzo męcząca, a dla kogoś, kto jest kierowcą to już jest tortura. Raz tak jechałem z kolegą i myślałem że zwariuję.

Mysle, ze rozsadnie jadacy kierowca w angliku jest duzo bezpieczniejszy niz przedstawiciel handlowy w wersji europejskiej ale.. nie o tym tutaj mowa chyba.




RE: Zakup anglika - Czerwony - 10-02-2017

Rozsądne stosowanie marihuany jest zdrowsze od nierozsądnego stosowania cukru.

Nie twierdzę, że w angliku to pewna śmierć, ale ułatwienie to nie jest.


RE: Zakup anglika - mike tcz - 12-02-2017

Witam
Dzieki za dotychczasowe odpowiedzi.
W nawiazaniu do wszystkich odpowiedzi, ktore zamiesciliscie oswiadczam:
Chcialbym anglika glownie dlatego, ze jest tanszy i mozna kupic nowszy rocznik niz europejczyk.
Nie zalezy mi na szalenczej jezdzie (juz sie troche "wyszalalem" teram mam rodzine: zona i dwojka dzieci, wyscigi mi nie w glowie).
Rozumiem, ze na poczatku jazda nieco trudniejsza i inna niz dotychczas ale da sie przyzwyczaic (znajomi maja angika bez przkladki - Honda Jazz bodajze, okolo po miesiacu mozna sie juz przyzwyczaic, zarowno do jazdy po miescie jak i w trasie).
Sam w sumie raczej nie dokonalbym przekladki - z dwoch wzgledow:
1. przekladka podnosi koszty a zalezy mi zeby miec auto nowsze "swiezsze" za porownywalne albo tansze pieniadze niz obecne
2. nie wiadomo kto tej przekladki dokona i jak ona bedzie zrobiona. Poczytalem troche w sieci, sa przyadki, ze kasuja okolo 2 albo 3 tys PLN z gratami a potem problemy z elektryka, z trzaskami plastikow, z niedopasowaniem deski itp.
Dlatego rozwazalbym zakup anglika, przerejestrowanie go i mimo wszystko jazde z kierownica z drugiej strony. Wydaje mi sie, ze po jakims czasie mozna sie do tego przyzwyczaic.
Jesli mozna prosilbym rowniez o zamieszczenie waszych spostrzezen, wnioskow, opini w stosunku do aut, ktorych zakup rozwazam. Pomocne beda rowniez opinie osob, ktore posiadaja i uzytkuja jedno z aut, ktorego zakup rozwazam, mimo, ze posiadaja je w wersji europejskiej.
Pozdrawiam


RE: Zakup anglika - slawiec - 12-02-2017

wiedz ze oc będzie droższe na anglika niewiem gdzie szukasz osczednosci . Będziesz wozil rodzine zagrażasz ich zyciu i innych kierowcow dla mnie to glupota ze pozwalają rejestrować to unas auto powinno być przystosowane do ruchu prawostronnego .
Ile zaoszczędzisz na angliku czy hajs jest ważniejszy od zdrowia najbliższych .
Mlodszy nie znaczy lepszy stan auta raczej wazniejszy




RE: Zakup anglika - wesol - 12-02-2017

Niech kupuje. Sparzy sie to sie nauczy. Ani takim autem pojedzic logi porobic itd. Poza tym angole zazwyczaj pordzewiale sa bo to kraj wyspiarski wies wkolo slona woda. Druga sprawa to tam taki sga z 2001 roku to wiecej kosztuje ubezpieczenie czy chocby naprawa niz samo auto warte wiec kto tam inwestuje w takie fury. Ma zamiar kupic autko nowsze-okej prosze bardzo kup takie z 2006 roku tylko potem nie placz ze masz skrzynie fux i problemy i tak samo z dogrzewaczem slynnym d5wf i ze jego naprawa to majatek.
Ale ktos te auta przecie musi kupowac co nie.


RE: Zakup anglika - bialekmleko - 12-02-2017

Moje zdanie jest takie, jeśli nie zamierzasz szaleć "palić gumy", to można się przyzwyczaić. Ja ponad miesiąc jeździłem po wyspach passatem(wersja kontynentalna), i raz wjechałem pod prąd na rondo (zresztą pierwsze lub drugie po wyjechaniu z tunelu). A w bliźniaczkach będziesz siedział wyżej i odpadnie stres ruchu lewostronnego.
No i na światłach będzie łatwiej rozmawiać z kierowcą co stoi obok Wink
Nie wiem tylko jak w Polsce z ubezpieczeniem, bo w Anglii to dla samochodów z kierownicą po lewej stronie jest takie wysokie, że się nie opłaca im kupować takich aut. Zresztą są tu koledzy którzy tam jeżdżą i mają bardziej ogarnięte ichnie przepisy, a i podali adresy stron gdzie szukać nowego auta.


RE: Zakup anglika - schak - 12-02-2017

Koleżanka chciała kupić mercedesa z UK i znalazła jedną ubezpieczalnię w której ubezpieczenie było jak za nasze auto.
Po zakupie trzeba się też liczyć z częstszymi kontrolami straży granicznej bo on z lornetkami zatrzymują tylko obce rejestracje i kierownika nie z tej strony.