(08-03-2017, 17:46)wesol napisał(a): Wymiana calosci a nawet poszczególnych odcinkow przewodow to niepotrzebne robienie sobie problemow. Przewody w niekotrych miejscach sa nadal jak nowe i robie nie sobie problemu a problem bedzie na 100% to niepotrzebna sprawa. Akurat w SGA przeowdy tylne ulegaja korozji i na dodatek tylko ta tylna czesc koroduje. Tak wiec kupujemy maszynke do zarabiania przewodow plus koncowki do skrecania. Tniemy tam gdzie przewod jest juz zdrowy i jest dobry dostep i tam zarabiamy jedna koncowke. Dorabiamy potem kawalek ktory musimy wymienic. Skrecamy w calosc i po problemie. Nasze ori przewody sa stalowe a dorabiane zazwyczaj sa miedziane ale to nie ma znaczenia. Tak wiec np przewod 300 cm zamiast wymieniac w calosci to wymieniamy powiedzmy tylko 200 cm i sztukujemy tymi zlaczkami. Tak robilem wiele razy. Po pierwsze spokojnie sie to robi bez nerwów jak i nawet mniejszym kosztem bo nawet rurki gotowe mozna sobie zamowic nanecie gdzie wybiera sie koncowki i dlugosc przewodu w mm.