Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Witam wszystkich forumowiczów
Mój problem to jak w temacie. Jak poczytałem to rzeczą normalną jest rozlatująca sie winda koła zapasowego. To samo stało sie u mnie.
Ale po kolei: nie mogąc opuścić koła zapasowego poprzez poplątanie linki szarpałem, aż w końcu "puściło" i uwolniłem zapasówkę. Chcąc naprawić zdemontowałem mechanizm, wyczyściłem go z bebechów zostawiając kółko zawijające linkę i oczywiście linkę którą wyprostowałem, polutowałem poszarpane nitki; myśląc że jest już ok wkręciłem mechanizm na swoje miejsce. Jakie moje było zdziwienie jak nie mogłem do końca podkręcić koła pod samą płytę podłogową. Koło się zatrzaskuje na blokadzie (ok hmm 5-10cm do płyty).
Moje pytanie do Kolegów czy mieliście taki problem i jak zaradziliście. Ja osobiście myślę żeby dać pomiędzy grubą gąbke wyciętą na wymiary koła aby nie koło nie miało luzów... Poraźcie Koledzy może macie coś bardziej kreatywnego

Witam nie wiadomo w jakim aucie MASZ problemy z windą ale jak sam pisałeś masz poszarpaną i porozciaganą linkę , czy na polutowanej lince ciężkie koło bedzie sie trzymać ???. Być może linka jest nieco już rozciągnięta i trzeba ją skrócić o tyle ile MASZ luzu .Ale trzeba zrobić to porządnie bo jak koło odpadnie będzie bieda .

Mam sharana w starej windzie. Raczej nie chodzi tutaj o długość linki - blokada koła znajduje się dobrych kilka cm co powoduje że koło "lata". Trudno mi jest to wytłumaczyć osobom które nie miały tego problemu. Przed rozwaleniem windy można było dokręcić na maxa, blokada jest w tym samym miejscu ale była ona tylko zabezpieczeniem bo dokręcenie windy z kołem nie powodowało samoczynnego jej odkręcania tak jak jest to teraz.

(17-01-2014, 19:23)jaras napisał(a): [ -> ]Mam sharana w starej windzie.

Chyba raczej windę w Sharanie?

...a torebka poszła z żoną na zakupy - tak?

NIe no dobrze napisałem mam sharana w starej windzie bo są wersje po lifcie które mają właśnie starszą- metalową windę

A może odwrotnie podwiesiłeś koło??

Nie, napewno dobrze koło podwieszone. A może ktoś inaczej rozwiązał kwestie zepsutej windy koła zapasowego?
Czytałem że ludzie robią zamiast owej windy półkę. Ja raczej jestem za oryginalnym rozwiązaniem. hmm
Czekam na Wasze rozwiązania tego problemu.

fakt kosz taki sobie wyspawac jak ojciec ma w berlingo to tez nie glupi pomysł.

Ja co prawda planowałem 5 lat aż auto sprzedałem ale w oplu combo też właśnie jest kosz pod spodem, za grosze można kupić - w wersji osobowej był kompresor i super spray zamiast zapasu ja nauczony starych metod woziłem w bagażniku dojazdówkę...

nieprawda. Wybierasz sobie przy zakupie czy chcesz zestaw naprawczy czy doplacasz do pelnego kola z lewarkiem itp. Astry i inne opelki tez tak mialy.
Do luftu ten zestaw naprawczy jest. Lepije miec nawet dojazdówke jak ten preparat.