Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: woda w aucie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
witam, dzisiaj po wejsciu do auta zauwazylem na srodkowym slupku od strony pasazera krople wody, po ruszeniu aute polecial doslownie strumien. caly slupek mokry wlacznie z podsufitką nad strona pasazera. odrazu sprawdzilem droznosc kanalow odprowadzajacych wode z panoramy i dwa przenie drozne, woda splywa bez problemu. co moze byc przyczyna?? pomocy Smile
Może być wszystko . Bez rozebrania podsufitki to możesz sobie wróżyć. Rozebrać polać woda i patrzeć. Ja u siebie w poprzednim samochodzie miło tego nie wspominam.
Witam

Jeżeli masz panoramiczny dach, to może po prostu, na skutek tego, że wczoraj był mróz i marznący deszcz ze śniegiem, który marzł na szybach (bynajmniej u mnie), a dziś dość sporo na plus, to najzwyczajniej tzw. kondens się zebrał i skroplił. Zanim rozbierzesz pół dachu, to tak jak kolega wyżej radził, lej wodę z węża i patrz znów zacieka.

Pozdrawiam
(16-01-2019, 18:32)tolus24 napisał(a): [ -> ]Jeżeli masz panoramiczny dach, to może po prostu, na skutek tego, że wczoraj był mróz i marznący deszcz ze śniegiem, który marzł na szybach (bynajmniej u mnie), a dziś dość sporo na plus, to najzwyczajniej tzw. kondens się zebrał i skroplił.

No tyle wody to by mu się z tego raczej nie zebrało.
A czy z tyłu nie masz kanałów zapchanych? one też mają wodę odprowadzać.
Oo, zdziwić się można ile wody jest w stanie się skondensować na taflach szkła. Zresztą, na blachach też.
panowie, po otworzeniu panoramy znalazlem tylko dwa przednie odplywy. nie ma dostepu do tylnych odplywow, przynajmniej ja nie moglem ich zlokalizowac. wydaje mi sie ze jesli miala by to byc woda ze skroplenia sie to byla by z dwoch stron nie tylko z jednej...
dodam ze nigdy wczesniej cos takiego nie mialo miejsca. dzisiaj tez siąpi deszcz przez caly dzien ale wydaje sie ze juz nie leci po tym slupku
witam, nie chce zakladac nowego tematu to napisze tutaj apropo sciagania podsufitki. ta woda ciagle mi leci po prawym slupku B, najprawdopodobniej dostaje sie poprzez mocowanie relingow...tak przynajniej obstawiam.
czy ktos sciagal juz podsufitke w 7n? na co zwrocic uwage zeby nie popelnic wiekszych bledow?
czy po sciagnieciu bedzie bezproblemowy dostep do srub mocujacych relingi?
naprawde, nikt nic nie wie w tym temacie.....
Musisz się dokopać do ELSY . Długa to procedura by ściągnąć podsufitke . Mocowania relingów są wtedy dobrze widoczne .
W sumie miałem 2x problem z mokrymi słupkami. Pierwszy to problem relingów. Kupiłem nową uszczelkę odkręciłem reling ale tylko z przodu samochodu i wymieniłem uszczelkę. Jakiś czas po tym znowu zauważyłem po dużych ulewach zamokniętą podsufitkę. Wąż z wodą na relingi ale nic nie ciekło. Otworzyłem dach i lałem wodę w okolice odpływów. Okazało się ze plastik jest delikatnie pęknięty i sączy się woda. Trochę poxipolu i uszczlniacza dekarskiego i nic nie cieknie.
Jak będziesz zdejmował podsufitkę trzeba uważać na uchwyty do zasłon przeciwsłonecznych. Bardzo ciężko schodzą zaślepki. Zdejmujesz słupki przednie (na zatrzaski) i środkowe (na zatrzaski) wykręcasz uchwyty górne na rękę oraz kratkę tylną do nawiewu. Jeszcze musisz zdjąć panel sterowania do szyberdachu. Wszystko idzie bez problemu. Na koniec otworzyć dach i delikatnie ściągnąć tapicerkę z zatrzasków koło panoramy. Jak to zrobisz to masz dobre dojście żeby lać wodę i zobaczyć gdzie cieknie.
Stron: 1 2