Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: 1.8T nie odpala, pompa paliwa?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Panowie mam problem, wczoraj odpaliłem wyjechałem z garażu i zgasiłem, później żona chciała jechać na zakupy i auto nie odpala. Dzisiaj sprawdziłem i nie słychać pompy paliwa. Gdzie jej szukać i który bezpiecznik odpowiada za jej działanie?
Próbowałem awaryjnie odpalić z LPG i załapuje także raczej obstawiam że to pompa.Ew. który przekaźnik za nią odpowiada?
Z góry dzięki za podpowiedź.
Pozdrawiam
Szukaj przepalonego bezpiecznika od pompy - na pewno jest, niestety nie mogłem znaleźć w swoich materiałach, który to. Raczej skrzynka przy akumulatorze. Trochę to grzebania, ale możesz dostać się do pompy i sprawdzić we wtyczce, czy dochodzi do niej prąd.
Witam.
Poruszaj przekaźnikami które znajdują się z tyłu bezpieczników, tych pod kierownicą. Jest tam przekaźnik od pompy paliwa, nie pamiętam dokładnie numery, (może 167)?
Bezpiecznik caly, pompa wyjeta I sprawdzona dziala. Jak die dostac do tych przekaznikow? Odkreca sie Ta czarna pokrywe bad bezpiecznikami?
bezpieczniki są przykręcone na 2 wkręty, po odkręceniu otwiera się ta skrzyneczka i z tyłu są przekaźniki.
Jakies foto ktore srubki?
Przepraszam, nie śrubki tylko na środku jest blaszka którą trzeba delikatnie wcisnąć i odblokować skrzynkę bezpieczników, ana jest na zawiaskach.
Jak wyjmiesz przekaźnik, zdejmij obudowę i zobacz, czy któraś nóżka się przypadkiem nie rusza - zimny lut. U mnie tak było (tylko ze 109), raz na ileś tam nie chciał zapalić
Auto odpaliło, wymontowałem pompkę paliwa i podłączyłem ją na krótko i działa. Dziwne bo po zdjęciu wtyczki od pompki w tym korpusie była jakby woda gdyż nie pachniało to benzyną. Dodatkowo jakiś syf na styku od +. Po oczyszczeniu i poskładaniu auto odpala. Zastanawia mnie ta ciecz w tej wtyczce?Wilgoć by się tak skraplała?
Może być. Wtyczka powinna mieć chyba taki gumowy kołnierz, żeby było uszczelnienie przed dostępem wilgoci. Może puścił albo się podwinął. I z czasem nazbierało się wilgoci.
Stron: 1 2