Witajcie,
mam taki problem, odpalam auto rano, wszystko jest zimne i auto mało ochoczo reaguje na gaz. Dławi się, krztusi, albo przez chwilę wcale nie reaguje, strzela z wydechu. Po chwili jak złapie temp., jakieś 3-4min wszystko jest ok. Co to może być?
2001 rok, VR6 4-Motion
Masz kabelek i VAG-a?
Dobrze byłoby najpierw błędy rozczytać...
a tak to wróżenie...
Dyzio czy uważasz że TWÓJ post pomógł koledze ??
Ma naprowadzić kolegę, żeby podał więcej danych.
Jeśli ma ochotę a nie ma kabla - mogę zaprosić do siebie... TK blisko WR.
Nie pomożemy jeśli napiszę post typu "jak jadę do przodu to coś stuka z przodu, wydaję mi się, że z komory silnika, z lewej strony - co to może być?"
W jego przypadku na pewno wywala jakiś błąd - to może zdecydowanie pomóc w diagnozie. Błędy mu rozczytamy i powiemy z czym jechać do mechanika albo jak uniknąć u "uczciwego" mechanika niepotrzebnych kosztów.
Czy pomógł? Może i nie, ale przynajmniej uświadomił.
W moim ATM mam to samo, tyle że jak zimny to dławi się około 20 sekund. Raz na tydzień zdarza się, że jest wszystko ok.
Po podłączeniu kompa wywala mi wypadanie zapłonu na 3 cylindrze. Wymieniłem świece, przewody, cewkę i nic. Wszystko inne mam już posprawdzane.
Rozmawiałem ze znajomym co siedzi trochę w VAGu i miał parę takich przypadków. Podobno komp do wymiany.
A u Ciebie to faktycznie najpierw trzeba błędy odczytać. Potem resztę trzeba sprawdzać.
Błędów ostatnio nie było żadnych, jutro podepnę kompa i sprawdzimy.