Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Trzęsie kierownicą i całą budą
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jakiś dziadowski zamiennik musiał to być.
A czym może być spowodowane jakby "chrupanie/obcieranie" przy skręcie w prawą stronę, nieważne czy na biegu czy na luzie, jakby ząbki opony o coś obcierały. Wzmaga się kiedy przód pracuje góra dół np na nierównościach.
Jezeli opona nie trze to albo lozysko amorka lub sam amorek.
U mnie trzeszczy w takiej sytuacjii jak opisujesz.

A i na prostych kolach tez jest ten objaw ale np jak kolo spadnie z krawężnika inaczej cisza.
(22-10-2018 13:24)wesz82 napisał(a): [ -> ]Jezeli opona nie trze to albo lozysko amorka lub sam amorek.
U mnie trzeszczy w takiej sytuacjii jak opisujesz.

A i na prostych kolach tez jest ten objaw ale np jak kolo spadnie z krawężnika inaczej cisza.

hmm ale czasami skręcając na prostej drodze też się to dzieje, amorek ugina się tylko tle co siła ośrodkowa przechyli auto w zakręcie.
Siema!

jestem na skraju załamania rąk. Przez jakiś czas po wymianie wałka z podporą - tego wychodzącego ze skrzyni był spokój. Ostatnio znowu zaczęło bić kierownicą przy hamowaniu.
Układ sprawdzony, prawie nowe tarcze Mikody przetoczone, nie było wyraźnie bicia, ale przetoczone z lekka, rozmontowane tłoczki - jest ok, zaciski jak po regeneracji, piasty pomierzone - prościutkie...

Padło na te półosie, pojawił się lekki luz na przegubie wewnętrznym lewym.

Tylko teraz pytanie - bicie przy przyspieszaniu (przed przetoczeniem tarcz go nie było (?) - może być objawem przegubu/półosi, ale...

..przy hamowaniu??? Stare tarcze jak były - biło, nowe - jest, co jest grane?
Zawieszenie sprawdzone, sztywne jak siabada... zostaje luz na kierownicy, ale nie ma go ponad normę... w praktyce go nie ma..

Oddaje piasty, oddaje reperaturki tłoczków hamulcowych do sklepu z powrotem, czy kupić te półosie? Nowe kupie, nie chcę z A6 czy innych używek, tylko czy ktoś miał podobny przypadek, lub luz miał na kiero i biło i przy przyspieszaniu i hamowaniu?

Witki mi opadają. Przed regeneracją hamulców nie biło przy przyspieszaniu tylko przy hamowaniu. Teraz bije i w te i we wte WinkBig GrinHuh
Tyle razy się pisze a nadal są problemy. Przy hamowaniu bicie to wina tarcz hamulcowych. Miłosz to rzemiosło. Sam mam coprawda i nie są złe ale kto wie co raz im wyjdzie a co drugim. Może zimne proste może ciepłe krzywe. Pamiętajmy że pół mm bicia i nie uhamujesz auta z 50 km/h. Krzywe trafiają się i TRW i inne więc zawsze jest szansa.
Przeguby wewnętrzne. Hmm. Tyle razy mówiłem że tego elementu się nie sprawdza na luz macany. Przecie ten element waży z dwa kilo więc bicie 1mm to by przy 100 km/h chyba wyrwało budę. Przegub trzeba rozebrać i sprawdzić luz na talerzykach na krzyżaku. Zresztą nie podajesz co za firmy masz tam części. Piszesz podpora wymieniana itd. Na co już nie. Tyle razy się pisze że połączenie na podporze nawet nowe jak założysz będzie wyrabiać sobie luz na połączeniu. Na to nie ma lekarstwa. Tam byle nie zerwało tego połączenia bo stracisz napęd na koła. Natomiast łożysko w tej podporze jest kluczowe. Siedzi w gumie która nieraz wygląda okej a jest popękana,zerwana w połowie.

Jeśli bije przy przyspieszaniu pod obciążeniem to problem w łożysku podpory lub przegubach wewnętrznych. Jeśli bije przy hamowaniu to w tarczach zadziej piastach. No chyba że jest problem w ABS i też może bic bo nie trzeba wcale wciskać pedału hamulca by koła hamowały pulsacyjnie. Błędne dane z czujnika prędkości koła i już bije jak jest ESP.
Wesol,

półosie z przegubami to jeszcze oryginały, ośkę ze skrzyni z podporą i łożyskiem wymieniałem na Meyle. Luz był na wyjściu ze skrzyni, po wymianie zniknął.

Hamulce posprawdzane, i tu nie szukałbym problemu w tarczach, bo na starych na koniec ich żywota był i na nowych jest. I tu zgodzę się z Twoim zdaniem w 100%, że to właśnie heble powinny odpowiadać za bicie przy zatrzymywaniu auta, ale na prawdę są kompleksowo sprawdzone... poza tym martwi mnie to, że po ich zdemontowaniu i zamontowaniu pojawiło się to bicie przy przyspieszaniu...czyli jakiś związek (może) to ma.

Wywalam całe półośki - moje ryzyko. Dam znać co nastąpi po tym Confused

Trochę o tym poczytałem i kilka razy napotkałem info, że bicie ustało po wymianie półosi, przegub sam wewnętrzny czasem nie pomagał no i trzeba zdać się na to.

Nurtowała mnie jeszcze możliwość luzu na maglownicy, ale żeby tak telepało, to musiałby być wyczuwalny i na kiero i na samej przekładni, a tu nic takiego nie ma.

dzięki za odpowiedź, działam.
Tak ale co ci przeszkadzał ten luzik na tej podporze? W czym on taki przeszkadzający?
Miałem wytrzepany magiel na maxa i nic mi nie trzepało. Nie ma nic z tym wspólnego. Tarcze i klocki zawsze z najwyższej pólki ATE i nie ma żadnego problemu, to są w końcu hankle i Twoje bezpieczeństwo a auto duże. Zacytuje mojego kumpla mechaniora " gówin nie zakładam... " Smile
Miałem ten sam problem i też tutaj się radziłem, powiem Ci tak... kup krótką półoś z łącznikiem po regeneracji z powiększonym frezem i kup z małym przebiegiem tripody wew. przeguby od A6 4x4 i wymień, wtedy zapomnisz o problemie.
Ja tam zrobiłem, wesoł mi doradzil i do dzisiaj jeżdżę i nie mam żadnego problemu z trzepaniem budy.
Kolego @dyzio,
nie chcę się mądrzyć, ale moim zdaniem zbyt łatwo wykluczasz bicie na hamulcach. Fakt że są nowe, nie musi znaczyć że są super-duper. Czy da się tarcze zwichrować w dzień po wymianie? Da się!

Ja kiedyś miałem przypadek, że pojawiło się niewielkie (!) bicie przy hamowaniu, przetoczenie nie pomogło, była konieczna wymiana. Mój mechanik twierdzi, że może się czasem pojawić taki przypadek jak bicie na rdzeniu tarczy.
Przekierowanie