(10-07-2017 19:14)kalamb napisał(a): [ -> ]Miałem podobne zjawisko tylko występowało w określonym zakresie prędkości.
U mnie przy każdej prędkości, jeżeli spełnione warunki jak podałem.
Patrzyłem na obrotomierz: praktycznie od 1800 obrotów do oporu.
(10-07-2017 19:56)mamwi napisał(a): [ -> ]Czerwony, a jak tam z oponami?
Opony nowe założone w tym roku Dębica Presto UHP, przejechane ok. 5000. Raczej to za "ostre" drgania, żeby to od opon było.
____________
Obawiam się, że nie ma co filozować - zapewne jest to coś związanego z przegubami, ale nie daje mi spokoju to, że chwilowo się wyleczyło. Dotychczasowe doświadczenie życiowe mówi mi, że w samochodzie nic się samo nie wyleczy, a raczej może wkrótce wrócić jeszcze gorsza sr*czka.
Jeśli szarpie w całym zakresie wskazanie na przeguby tudzież rzadko występujący problem z mechanizmem różnicowym.
Ps. Forum tego Ci precyzyjnie nie zdiagnozuje najlepiej podjedź do dobrego warsztatu inaczej będziesz się bujał z tematem do przyszłego roku lub utraty napędu ;-)
Kolego @Czerwony żeby wykluczyć uszkodzenie tulei wahacza przód wystarczy zaciągnąć ręczny i za przednie koło machasz przód-tył. Jeśli koło mocno się przesuwa to tuleje do wymiany. Jeśli delikatnie się rusza to jest ok.
W Twoim przypadku bardziej skłaniał bym się ku przegubom wewnętrznym i łożysko na podporze wału. Możesz podnieść auto i puścić koło w obieg na biegu. Obserwuj jak zachowuje się półoś czy nie ma wibracji. Jeśli zaobserwujesz wibracje to któryś z elementów je tworzy. Ja u siebie tak sprawdzałem i wina była przegubu wewnętrznego. Jak jechałem spokojnie było ok jak tylko próbowałem przyśpieszyć zaczęły się wibracje.
(11-07-2017 09:30)kalamb napisał(a): [ -> ]Ps. Forum tego Ci precyzyjnie nie zdiagnozuje najlepiej podjedź do dobrego warsztatu inaczej będziesz się bujał z tematem do przyszłego roku lub utraty napędu ;-)
Zdecydowanie tak zrobię. Pytam tylko dla ogólnego rozeznania w temacie.
Ponieważ i u mnie pojawiają się powoli wibracje przy przyspieszaniu oraz podczas podjeżdzania pod górę więc zgodnie z wskazówkami diagnostycznymi w tym wątku trzeba będzie wymienić przeguby.
Podpora u mnie nie występuje bo jest przekładnia od 4motion a ta jest raczej pancerna...
Jakie przeguby wewnętrzne podejdą do sharana 2.8 4motion? Zamiast jakiś tandetnych zamienników wolałbym założyć zdrowe używki ale solidnie wykonane.
Wszystko to samo co w tdi. Tu w sga byli jednomysli dla wszystkich silnikow.
A ja w końcu dojrzałem do decyzji, pojechałem wczoraj do mojego mechanika, a tam szlaban i początek urlopu...
No i biję się z myślami: kulać się jeszcze trzy tygodnie, licząc na szczęście czy zrobić to w nieznanym warsztacie. Macie jakiś warsztat do polecenia w Warszawie (Mokotów, Ursynów, Wilanów)?
Koniecznie chcę to naprawić u kogoś, kto będzie w stanie zdiagnozować samochód w sposób pewny. Nie chcę do majstra, co najpierw wymieni tuzin części, a potem powie, że to nie to. Usterka wciąż "pojawia się i znika", chociaż nie znika na długie okresy. Dziwne jest to, że przez pierwsze 15-20 minut jazdy (nawet przy samochodzie załadowanym po komin) nic się nie telepie.
Waldi powiedz no czy do tych przegubow wewn i zewn to bylo cos zagladane kiedykolwiek? Moze tam smaru nima i jak troszke przejedziesz to sie to wszystko rozgrzewa i takie cyrki sa. W zasadzie w wewn to sa talezyki na lozyskach igielkowych i tam jak nie bedzie smarowania to cyrki moga byc. W skrzyni olej jest?
Dzięki za słuszną uwagę. Do wewn. nie było zaglądane od stuleci, więc w zasadzie wszystko tam może być.
A bo mi sie tak przypomnialo ze raz robilem yarisa czy corolle i tam jeden talezyk wyskoczyl z krzyzaka i tez byly cyrki.