(12-06-2015 06:29)wesol napisał(a): [ -> ]Na telefon?? Wybacz ale tu na miejscu mam Seat Synówka. i tam wlascicielem jest moj kolega z czasów podstawówkowych Szymon Synówka i rozmawialem znim co i jak i powiedzial mi ze tak jak nie wystepuja przeguby wewnetrzne normalnei na rynku w sklepach motoryzacyjnych z oryginalu tak tez i w aso nie wystepuja. TO ze soebie ktos rozbierze cala polos i sprzeda naczesci to inna sprawa. Teraz nie pamietam dokladnie (bo cena i tak powalal na kolana) ale w tym seacie cala półoś kosztowala by mnie cos kolo 1200 zl co jest absurdem cenowym dla mnie. Na allegro chyba dowch ludzi sprzedaje albo sprzedawalo ori przeguby wewn w cenie cos kolo 500 zl. Tyle ze naprawde idz do jakiejsc hurtowni czy sklepu motoryzacyjnego i ci powiedza ze nie ma takiej czesci na skladzie w zadnym glownym magazynie. Nr czesci to 7m3498103. Beda tylko zamienniki z harta za okolo 250 zl i jakies tam jeszcze inne marki ze tak powiem nieciekawe. Sygnowane GKN'em nie znajdziesz osobno w zadnym sklepie. Za to cale polosie tak jak pisalem w cenie okolo 700 zl mozna wyhaczyć i tez jak rozkompletuje to sprzedam na czesci np po 450 przeguby i patyk jeszcze zostanie to sobie jeszcze zarobie. Chesz to ci sprzedam takowe czesci osobno w tej monecie.
Na telefon... przecież nie będę jechał 50km żeby dowiedzieć się ceny przegubu u " LELLEK OPOLE "
po to są telefony
Mogłem mieć GKN przegub sprowadzony z rajchu za 700-750 zł... ale cena już też trochę zaporowa
( jakby ktoś chciał mogę dać namiar na gościa )
Jakbym wiedział wcześniej że mógłbyś mi sprzedać ori przegub do 500zł do brałbym od razu...
Na allegro masz za 500-550 zł nowy gkn ale jaki to sens jak masz używany z audi w stanie jak nowy praktycznie za 50-100 zł???
No tak... tylko nie widziałem wcześniej tych GKNów na allegro... używane to używane.. też nie wiadomo do końca co się kupi i jak to będzie chodzić
za moją półoś z audi dałem 120zł + 45km jazdy w jedna stronę - potrzebowałem mieć na już i sprawdzić co i jak na miejscu
ps. jakby ktoś potrzebował półoś z przegubem zewnętrznym od audi a6 w bdb. stanie to pisać PW
Ale kazdy myslacy wie ze automat nie dobija ukladu przeniesienia napedu. Takim autem nei jedzi sie zrywnie tka by palic laczka itp. Nie jes tto tez stodola wielka. W samym zamysle automat ma tak ze tez lapie stopniowo - tu nei ma cos ala jak strzelenie z esprzegla. Tu biegi sa zalaczane plynnie. jeden bieg juz bierze a drugi sie luzuje ze tka powiem dlatego mamy plynne przejscia. Czy taki nowy przegub po miesiacu nadla jest nowy?? No juz nie jest. A ze takie nowy czy uzywany z audi moge zaorac w kilka miechow to inna sprawa. Taki nowy nic umnie nei wytrzyma dluzej a zaplacic trzeba 10 razy tyle.
Szczerze to nawet nie wiem czy ta półoś z przegubami była od manuala czy automatu... Jest jakaś różnica między nimi ?
No tak bo manual ma całkiem inne, niepasujace. Poza tym te auta występują w większości w automacie. To nie jak sga że jeden automat na 20 manualow.
Aaaa... to jesteśmy na ziemi
dzienks
cześć, słuchajcie, jade za miesiąc w góry z rodzinką, czytając ten temat martwie się o frez na półosi,auto ma już 280tyś, niewiem czy się czepiam, nic mi się niedzieje w aucie żadnego telepania NIC. Chyba jutro pojade do znajomego na kanał i zajrzę czy jest jakiś luz, tylko czy go zauważę bez wyciągania półosi?? Wesoł niemam daleko do ciebie, masz cuś na zbyciu jak coś( mam na myśli gotowca do założenia, mam tą w obudowie ameliniowej.
Tak bez rozbierania to nie ocenisz do konca stanu faktycznego. Luz napewno jaksi tam bedzie bo on sie tworzy zawsze. Sam mały luzik w nicyzm nie przeszkadza. PRoblem sie robi jak sie zerwie calosc i wtedy nie masz napedu.
Niestety mam sprawnej polosi bo zostala mi tylo taka nadajaca sie do regneracji( wypracowane polaczenie juz). Jak cos to mozesz podjechac to kukniemy co i jak.
teraz jade na warszawę w piątek, ale za miesiąc lece na zakopane i resztę polszy, i chyba po powrocie z wawy rozkręzce i zajrzę, powiec mi jeszcze Wesoł, jak nic mi się niedzieje, tzn żadnych ale to żadnych obiawów ze strony tej właśnie półosi niemam, to czy moge zmienić sam ten odcinek z felernym frezem, czy muszę całą półos zmieniać razem z przegubem??