Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

witam, jestem początkującym kierowcą i szukam budżetowych opon na zimę więc moje pytanie co sądzicie o Premiorri ViaMaggiore lub Dębicy?

Dla kolegi proponuje nie szukać udziwnień Dębica to całkiem przyzwoite opony ostatni model Frigo HP2 jest bardzo dobrze oceniany na forach oponiarskich a produkcją jego zajeły sie zakłady good yera w Niemczech . Nie wiem czy to dobrze ale nowe dębice są made in germany . W standardowym rozmiarze do AFNa czyli 195/65/15 bedą w dobrej cenie . Popatrzył bym jeszcze za Firestone Winterhawk 3 i Falken Eurowinter HS01 te dwie propozycje to jedna cena z dębicą i podobna jakość . A te włoskobrzmiące w nazwie to bym sobie odpuścił bo to i gwarancja i jakość niebardzo znana / wątpliwa /. Proszę pamiętać o indeksie nośności do SGA te samochodziki są troszku ciężkie więc conajmniej 93 a dla spokojności 95 XL .

Kolego,
jeżeli oszczędność jest istotnym kryterium, to jest to pewna trudność, bo nasze samochody wymagają opon o parametrach trochę wyższych niż np. typowe auta miejskie (nośność + wzmocnienie).

Dopuszczalne rozmiary i parametry są na naklejce w samochodzie i w książce. W moim przypadku to jest min. 97 (nośność), ale między naszymi autami są w tym względzie małe rozbieżności, więc sprawdź u siebie. Nie wszystkie rozmiary z dopuszczonych zdołasz znaleźć w handlu (przerabiałem to rok temu), więc może się okazać, że teoretycznie mogłoby być 94, ale praktycznie są dostępne tylko 97 - tak właśnie miałem.

Gdybym musiał kupować najtańsze z najtańszych, to wybrałbym najtańsze NOWE opony od zaufanego sprzedawcy, czyli od takiego, gdzie gwarancja będzie możliwa do wyegzekwowania. Przypuszczam, że w przypadku polskich opon może być to łatwiejsze, ale to tylko przypuszczenie - nie mam z tym doświadczenia. Tak czy inaczej, jeżeli to będą nowe kapcie, to jest szansa, że trochę polatasz. Ewentualnie dopuszczałbym zakup bieżnikowanych, ale też nowych i z gwarancją (kiedyś miałem takie i były bardzo dobre, ale w małym, lekkim samochodzie). Używki = niewiadoma, więc...

Co do głosu Kolegi @wossi_2008 powyżej, to samym "made in Germany" bym się nie kierował, bo jeżeli są to opony budżetowe, to są budżetowe i ani Polacy, ani Niemcy nie zrobią tu cudów. Moje zimowe opony to Hankook "made in Korea" (nie najtańsze) i oceniam je wyżej niż poprzednie Kleber "made in Germany".

Spróbuj zainteresować się tymi https://www.oponeo.pl/dane-opony/imperia...#146459778
Belgijska spółka Deldo produkująca co prawda w Chinach ale w dobrym reżimie jakościowym. Od ponad roku jeżdżę na całorocznych Imperialach i sprawują się nadspodziewanie dobrze

czy należy się sugerować etykietami na oponach czyli np. przyczepność na mokrej nawierzchni , efektywność paliwowa? i co myślicie o barum'ach continetala?

Barum to ta sama półka opon co Dębica mają one / te opony / swoich zwolenników jak i przeciwników , jeśli kolega bedzie zachowywał zdrowy rozsądek w jeździe zimą to wszystkie opony będą dobre /?/ . Znaczki na kartach informacyjnych są moim zdaniem poparte badaniami przez producenta w określonych warunkach i nie można ich traktować jak wyrocznie ) . Zdrowy rozsądek na pierwszym miejscu !!! . Co do wypowiedzi kolegi Czerwny jak najbardziej Hankook to bardzo dobra firma ich wyroby zmieniły sie na plus od kąd koncern z Korei zaczął być dostawcą opon dla największych europejskich producentów samochowów na tzw. pierwszy montaż . Sam mam na felgach prime3 i jestem bardzo zadowolony. Zimówki od sprawdzonych producentów można śmiało zakładać i cieszyć się jazdą w zimie . Natomiast opony produkowane na Ukrainie i przez dziwnych chińskich producentów polecił bym wytestować grupie zawodowych testerów i nie testował bym ich na sobie . Budżetówki od gigantów oponiarskich nie są złe poprostu nie mogą one być konkurencyjne z modelami flagowymi ale jakość i bezpieczeństwo są zachowane na najwyższym możliwym poziomie .

(20-09-2017 16:40)Piter1028 napisał(a): [ -> ]czy należy się sugerować etykietami na oponach czyli np. przyczepność na mokrej nawierzchni , efektywność paliwowa? i co myślicie o barum'ach continetala?

Kolego,
zdecyduj się jakie masz kryteria wyboru i jaka jest ich ważność. Najpierw piszesz, że najtańsze, a potem pytasz o badania? Nie piszę tego złośliwie - po prostu skup się trochę bardziej i sam sobie odpowiedz co dla Ciebie jest ważne. Wszystkiego nie można mieć.

Ja sie wyleczylem z opon uzywanych i innych srednich i slabych. Tylko pozadne opony z polki raczej wyzszej. Tez poczatkowo jakies uzywki niby dobre itd. Owszem moze i sa dobre ale nie ma duze predkosci. Jak ktos chce opony brac za 150 zl sztuka i rozwijac predkosci od 200 km/h to jest to samobojca. Nawet jak sie taka predkosc rozwija raz w miesiacu.

Używana zimówka to loteria , ja chyba wolałbym kupić nowe Dębice albo Barumy oczywiście jest to moja prywatna ocena / nie mam zaufania do używek zawsze coś z nimi nie tak / Od kilku lat jako zestaw zimowy zakładam nokiany i jest to dobra opona za rozsądne pieniądze . Kolego Piter1028 do ttych wymienianych przez ciebie budżetówek dosyp pare groszy i będziesz miał święty spokój a to jest najważniejsze

Witam koledzy ja śmigam na oponach Lassa snoways to produkt bridgeston są świetne mimo że dość głośne przy prędkościach autostradowych ale w śniegu lub błocie pośniegowym rewelka na lato też mam założoną lasse phenome i spisuje się świetnie. spotkałem się z tą marką opon jak jeździłem zawodowo busem wzmacniane do busa były niezniszczalne barum i dębica pękały a to cholerstwo nie w większości to lassa ma stare modele bieżnika bridgestona