Trafiła do mnie Audica od znajomej, która nie ma za wiele kasy i chce zlikwidować wyciek oleju na połączeniu skrzyni z silnikiem. Audi wyposażone w silnik 2.0 ABT, skrzynia automatyczna. Ustaliłem, że wyciek jest z silnika, bo tam ubywa oleju i jest to najprawdopodobniej simering na wale. Teraz pytanie jak się do tego zabrać przy automatycznej skrzyni?
Tak jak w manualu tylko dopinasz kabloteke od sterowania skrzyni. Oleju w skrzyni tez raczej bedziesz musial upuscic, półosie wyciagnac calkowicie czyli sworznie wahaczy trzeba oddzielić od zwrotnic i odkrecić półoś od piasty. Sanki pewnie w dół z przekladnia kierowniczą chyba że da sie ja zostawic/podwiesić. Silnik na wieszak podwiesić, poduszki skrzyni odkrecic i odkrecamy i sciagamy skrzynie.
A jak montuję skrzynię to muszę coś ustawiać?
tylko kolejnosc odwrotna i jesli trzeba bylo sciagac sanki( rame silnika) to geografia do zrobienia po wszystkim.
Ok, a w manualu wkładało się w łożysko taką tulejkę o trzech progach wymiarowych, żeby ustawiać docisk, ale w automacie sprzęgła są wewnątrz skrzyni, więc teoretycznie ustawiania takiego nie powinno być na mój rozum, ale moja dyplomowana mechanika ogranicza się do maszyn górniczych, a Twoja do samochodów, więc wolę dobrze się rozpytać zanim coś źle poskładam i będę kombinować potem.