Witam! Mam sharana z 2002 roku z silnikiem 1.8T. Od marca mam instalację gazową...ostatnio zauważyłem bardzo dziwną usterkę... otóż po zadławieniu auta przełączonego na gaz, (np. przy ruszaniu po górkę), jest problem z jego ponownym odpaleniem. A jak już odpali, to wyraźnie czuć zapach benzyny. Co to może być?
Stawiam na otwarte wtryskiwacze gazowe po zdławieniu, i cały gaz od reduktora przedostaje się przez nie do kolektora ssącego i powoduje zalanie auta, ponieważ masz już gaz w kolektorze, a odpalając go dokładasz mu jeszcze benzyny i zalewanie silnika gotowe. Do sprawdzenia moim zdaniem ustawienia sterownika gazowego lub działąnie wtryskiwaczy, bo może któryś przepuszcza gaz.
mi jak zgaśnie silnik poprzez szybkie puszczenie sprzęgła to za drugim razem zawsze zapala, mam już swój sposób i tyle. Poza tym wszystko ok :-)
W kazdym zagazowanym samochodzie tak sie dzieje po zduszeniu. Ja ten problem wyeliminowalem gdy tylko nauczylem sie ruszac ☺po prostu wiecej buta daje
W sterownika Tech jest opcja "SZYBKI STOP", która eliminuje tę przypadłość.
w Tech jest tez jeszcze opcja uruchamianie awaryjne na LPG ale dziwnie dlugo trzeba pilowac rozrusznikiem
U mnie to samo się dzieje. Natomiast na benzynie celowo zdlawilem i ten problem nie występował. Kiedyś pytałem mechanika powiedział że z gazem często tak jest. Raczej mi nie gaśnie więc to olałem większy problem ma moja żona lol