(06-07-2016 11:08)tolus24 napisał(a): [ -> ]Witam.
Jak spojrzysz na plastikową obudowę parownika, nagrzewnicy i wentylatora to z lewej strony czyli od strony lampy będzie widać taki gumowy przewód wychodzący z niej i zaginający się w stronę podłogi, wąż ten jest/powinien być zakończony taką gumową zwężką i to ona najczęściej ulega zapchaniu.
Pozdrawiam
To co kolega pisze jest zakończone gumowa zwężka ktora ma miejsce za nadkolem plastikowym lewe tylne koło. Warto to oczyścić gdyz gromadzi sie tam piach i zapycha ten odpływ. No i często rdza tam jest w koło tego gumowego krucca. Od plastikowego nadkola jest w granicy do 10 cm patrzac w osi koła jezdnego.
a moze ktoś pstryuknąć fotke i zaznaczyć na niej ?
Jak nie zapomne to zrobie. Jak cos wrzuc mi poczte na Pw. Gdyz z bawieniem sie tu wkleic troche mi nie na reke.
Jak nie masz tej gumowej koncowki to moze byc ze ci wali ciecz na podloge. Ja go chyba przykleilem na Jesieni,gdyz tez luzno byl.
dzieki pomocy kolegi petersa udało mi sie zlokalizowac problem.... cały ten wylot był zasyfiony i oblepiony
od momentu przeczyszczenia (wyczyściłem bez wyjmowania i przeppłukałem troche w srodku wpuszczając rurkę ...nie wiem jak to czyścicie ??) na razie pofłoga sucha .....
wielkie dzieki za pomoc i fotki
jednak musze odnowić temat - pomimo przeczyszczenia tego wylotu klimatyzacji (teraz po jeździe widze ze kapie z niego) po ostatniej jeździe w deszczu w niedziele (na klimie) znowu mam wilgotna połogę w bagażniku.
Jak staniemy z tyłu samochodu to wilgoć jest tak jakby w lewym dolnym kwadracie bagaznika czyli przy lewym schowku nie tak dużo jak poprzednio gdzie miałem mokro nawet w miejscach dla dodatkowych foteli ...
i teraz gdzie szukac ? na pewno czyszczenie tej rurki coś pomogło ale jest coś jeszcze. Tylnego spryskiwacza nie uzywałem wiec to raczej nie ta rurka o kórej wspominacie...