Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: auy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam.Mam wrażenie że mam lekkiego muła z dołu. Może ktos na to dobrze obcykany luknąć??
DYNAMICZNE:
Grupa 003: http://vaglog.pl/log_263767.html
Grupa 010: http://vaglog.pl/log_263764.html
Grupa 008: http://vaglog.pl/log_263765.html
Grupa 011: http://vaglog.pl/log_263766.html
Przepływa okej, turbo późno wstaje i małe występowanie jest n75 czyli trzeba skrócić sztangę. Jakie tam turbo siedzi bo piszesz ze to silnik auy. Jakaś mapa wgrana ale nieciekawa raczej.
Przepływka nowa, turbo po regeneracji, soft jest taki na szybcika robiony i moze taki nie do końca dopracowany (fakt). Turbo właśnie mi nie pasowało zaraz po włożeniu także też moje podejżenie że gruszka wysterowana tak aby gwarancji starczyło. Skróce sztange i zobacztmy co pokaże. W BS 011 też mu trochę brakuje bo inne biją pa 12??mbar a moje 11?? także ciut brakuje ale wiadomo dynamiczny sie liczy. Dzieki wesol
Ps. Tak to sharan AUY Mój.
dolaodwanie to dokladnie takie czyli 2407 mBar mialem po sofcie w tune up na turbo ASZ garretta bo na serii turbinie AUY dawac takei doladowanie to troszke lipa. Oczewiscie po regeneracji to usi byc skiepszcozne wszystko jak leci czyli pierwsze co to standardem jest za dluga sztanga bo przecie lepiej jak ma niedoladowywac jak miec problem z przeladowaniem. To ze klinet albo sie nie kapnie albo nawet jesli tak to sie mu powie ze tak ma byc. Oczewiscie regeneracja to tez wybór przed tym ze na czesciach kiepskiej jakosci bo na np melett to cena bedzie troszke wysoka no i czy nie lepiej kuzpic za te 850 caly koras meleta.
Pomijam fakt taki ze po tej regeneracji nadal jest porblem ze stabilnym doladowaniem gdzie powinno byc wrecz wzorowo. Ja po czyszczneiu geo mam odchylki w 011 miedzy zadanym za rzeczywistym cisnieniem po 10-20 mBar i to przez ulameczek sekundy a tu juz potrafi po 2-3 sekundy lekko przepompowac. Owszemnei wywali bledu ale czy to bezpieczne jest?? Zobacz co z tego ze dla takiej suszary bezpieczne dolaodwanie to jakies 2330 czy nawet 2350 mBar ale oczewiscie nie do konca obrotow a tu masz zadane 2407 a i tak wali po 2440 mbar. Takie dolaodwanie dokladnie czyli 2440 mbar mam ustawione w seryjnym ASZu w golfie u siebie ale na wlasne życzenie chcialem agresywnie miec podciagniete by power byl bo nie ganiam tym po 100 tys km rocznie i nie na autobanie po 220 km/h przez 50 km.
A najlepsze jest to ze ustawienie dawki paliwa masz ledwo lizniete czyli powera nie bedzie za duzego bo bez paliwa mocy nie bedzie. Ale turbo pompuje jak szalone na 170 koni a paliwa jest na moze 140KM.

A i jeszcz ena dochodne Robert mi powiedzial- monitoruj turbine. Ciekawe czemu jak ustawione w ASZ jest 2440 mBar a inni wala po tyle w 115stce co nie.. No ale inni wiedza lepiej. Szkoda ksy wydawac na takie softy bo ani z teog mocy nie ma no i koszt zaledwie troszke mniejszy a jeszcze rozwala podzespoly.
Ja w tych chipach ,softach to raczkuje ,ale chciałbym sie doszkolic w dobrej diagnozie także duzo jeszcze mam przed sobą. Temat b.interesujący ale też i mam w ciul innych rzeczy na głowie.
Kreciłeś cos w gruszcze na aucie?? idzie to szafnąć bez demontażu turbo??
zalezy jak mocno dokrecona jest nakretka bo czasami to sie na zewnatrz mozna nieco pomeczyc i powyginac neiktore elementy by to puscilo. Mozna na szybkiego sciaganc gruszke i wtedy krecic. Po mojemu to i tak lipa jest bo co z teog ze ustawisz doladowanie na 2200 mBar jak i tak bedzie przeladowywac grubo i dlugo. A krecac gruszka to i tak juz masz po gwarnacji na to turbo. zreszta o jakiej my gwarancji mowimy pryz regeneracji turbo?? zadnej.
Ok .To co w takim przypadku zrobić aby było lepiej??
Czyli te chipsy polegają na tym że sie zmienia zadane cisnienie doładowania np na te 2407??
No tak. zwieksza sie dawke paliwa w okreslonych moementach , wyprzedza nieco kąt wtrysku, wydluza czas wtrysku paliwa, zwieksza cisnienei dolaodwania. Tylko z ewszystkoe sie robi na tyle by bylo bezpiecznie czyli nie mozna dowalic ot tak z czapy wiecej o 300 mBarow w calym zakresie tylko daje sie gdzies ze 150 mBar w srdokowym zakresie i pozniejs topniowo juz mniej i mniej wraz ze wzrostem obrotow. Wieksze turbo wstawiasz to masz mozliwosc bardziej poszalec z parametrami. ?Jak wstawisz turbo GTB2056 to mozesz podniesc doladowanie z 2200mBar do 2900 mBar i jest to jeszcze bezpieczny bardzo pułap. 2600 mBar to juz okolice 200 koni.
Zastanawiam sie czy jak by mu teraz ori softa wrzucic czy nie bedzie to lepiej wszystko wyglądało i pewniej???.
A co z tą sztangą robić wesoł ??? podciągnąc ją i czy da taki ni jaki rezultat??
Tego to nie wiem co to da bo moze byc roznie. Napewno jest za dluga i trzeba ja skrocic by turbo wstawalo normalnie. Nie wiem po co wysylac turbo do regeneracji a jak juz to po co dawac tez z gruszką?? W jakim celu. Skoro wysypla sie wirnik, zmielilo lopatki czy luz mialo ze 4 mm na osce to i tak wymienic mieli tylko srodek i tyle w temacie. Tak jak wymieniasz w silniku elektrycznym lozyska jak szumia czy sa luzy i jelsi stojan i wirnik nie ulegl uszkodzeniu to silnk dalej sie kreci. Tu trzbe aze dwa obroty skrocic jak nic ta sztange. Od biedy zawsze mozna te dwie srubki na kluczyk 10 odkrecic co tryzmaja ta gruszke i podlozyc tam jakies podkladki takie na 2 mm i tez bedzie tak jakbys skrocil sztange. Po mojemy to soft zrobiony bardzo amatorsko bez wiedzy i rozumu w glowie. Tuner robi to z doswiadczenia i wie co i jak trzbea dygnac i ile trzeba dygnac. Nigdzie tego nie ma zapisanego w zadnym programie ani kompie ani niczym innym. Podnosi nie wszystko o 30% by podniesc moc o 30%. Trzeba wiedziec ze dygnac na takiej a nie innej turbonie mozna powiedzmy tylko 100 mBar wiecej jak seria dawke zwiekszyc o kilka procent czas wydluzyc tez tylko o kilka neico duygnac wyprzedzenie i tyle w temacie. Kiedys juz byla dawno temu bo chyba ze 8 lat temu u mastersa na forum zeby np zpodac map sensor od 130 to wtedy tez podniesie doladowanie o okolo 200 mBar- juz ja wtdy pisalem ze dokladnei to bedzie jakies 180 mBar i masters pisal-rozwali turbo. Czemu bo podniesie o 180 mBar w calym zakresie rowno i pryz 2000 obr i przy 3000 i pryz 4000 a nawet i przy 5000 obr. O ile przy 2000-3000 mozna sobie dygnac nawet i 300 mBar weicej tak przy 4300 obr dygniecie o 150 mBar to smierc dla turbo.
Wartosci tak podjae z czapy wiec nie brac mnei za słowka bo to czy to bedzie 100 czy 150 mBar to nie oto tu w gadce chodzi. Wazne by trzymac sie pewnych zasad.
Nie widze sensu robic jakies softy na odwal. Ile taki soft kosztuje u amatora?? 300 zl?? Czasem nawet wiecej a u tuneraz hamownia ile?? 700-800 zl z poprawkami korektami i zorbione tak by ani dwumasy nie zabijac niepotrzebnie nie kopcilo auto i turbo to znosilo dobrze. Potem placze jakies ze w turbinie sie zapiekaja geometrie no tak bo przecie dokoksowales z dolu wiec i sady jest duzo. A to czasami ktos potem mowi ze turbo odlecialo i czemu- bo albo na wiecznie przeladowaniu jezdizsz i nic z tym nie robisz albo soft masz taki zrobiony ze kiedys to musialo nastapić. Samo to ze te firmy regenerujace turbiny tak wydluzaja te sztangi to czemu?? By wlasnie sie uchronic rzed tym ze potem ktos przyjedzie ze to turbo zregenerowane odlecialo a mialo podzialc ze 5 lat.
Stron: 1 2
Przekierowanie