Coś kiepsko mi idzie zamykanie klapy bagażnika, trzeba mocno pierdyknąć aby zamknąć.
Jak tylko uchylę np. boczne drzwi to wtedy idzie łatwo, domyka się bez potrzeby trzaskania.
Podejrzewam, że zapchany jest wylot powietrza z kabiny, jednak nie mam pojęcia gdzie on jest.
Ktoś wie? ;-)
Z góry dzięki.
mam identyczny problem też się chetnie dowiem - dedukuję że powinien być w bocznych schowkach skoro mają kratki ale nie wiem czy to słuszna dedukcja
Skoro u Ciebie jest podobnie to może ten typ tak ma?
Wyloty powinny być za zderzakiem. Coś ala skrzela.
a dokładnie gdzie ?? o napier... tylną klapą juz mnie denerwuj wiec moze jednak to zapchane jest ?
jak miałem V40 to nie było problemu klapa sama sie zatrzaskiwała a tu trzeba na pare razy ...
Też wcześniej miałem v40 ;-))
te wyloty są z tyłu po bokach, jak się otworzy schowki boczne i się sięgnie ręką to można je wyczuć, taka plastikowa kratka przykryta gumową "zasłonką" od zewnątrz, u mnie wyloty są drożne a klapą i tak muszę mocno p..., jak podreguluję te gumowe bolce w klapie to się zamyka pięknie ale podczas jazdy na dołkach skrzypi...
Nie mogę sprawdzić u siebie ale chyba tez tak mam ze trzeba troszkę trzepnac klapa. Wkoncu to niezły żagiel a i powietrze ma swoją bezwładnośc.