Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Witam Wszystkich na forum.

Zazwyczaj forma przeglądam, ale teraz mam kłopot z moim Galaxy z którym nie może poradzić sobie mechanik.

Jest to moja pierwsza zima z Galaxy. Kiedy go kupiłem ABS nie działał, ponieważ czujniki były uszkodzone, a poprzedni właściciel był na to obojętny.

Czujniki wymienione, abs po chwili jazdy zaczął działać. Standardowo - na mokrej nawierzchni gwałtowne hamowanie powodowało skakanie pedału hamulca. Wszystko ok.

W ub tygodniu po opadach śniegu próbowałem ruszyć, a że było ślisko koła dość szybko buksowały po czym wyskoczyła kontrolka abs i ten się rozłączył.
Dojechałem do domu, odpaliłem samochód, po krótkiej przejażdżce kontrolka zgasła.
Chciałem spróbować mocno zahamować i faktycznie abs zadziałał jednak dźwięk jaki dochodził był już taki jakby pomieszany z metalicznym. (nie czyste trzeszczenie, tylko takie jakby otarcie metaliczne).
Teraz podczas szybkiego ruszania przez sekundę pojawia się jakby dźwięk abs i dalej wszystko ok. Ale jak wspomniałem ten dźwięk zarówno podczas hamowania jak i ruszania jest taki jakby wyjąco - metaliczny. Wcześniej tego nie miałem.

Auto teoretycznie nie posiada ASR, ponieważ nie ma żadnego wyłącznika ani kontrolki. Płyn hamulcowy w maximum.

Czy to może kończyć się pompa abs i dlatego tak hałasuje, a może klocki?
Macie takie coś u siebie?

Mam dokładnie to samo, u mnie wyskoczył błąd lewego przedniego czujnika, dzisiaj zakładam nowy czujnik i zobaczę co będzie.

Daj znać co będzie.
U Ojca w Mondeo takie dźwięki nie występują.

Jedyne co mi przychodzi na myśl to może klocek był na wykończeniu i ocierał? Ale
przy hamowaniu cisza.
Z drugiej strony te dźwięki są jakby z pod maski, z za kierownicy, może trochę niżej.
Gościu mnie nastraszył ze może pompa siada.

Martwi mnie to, ponieważ autem na co dzień zona śmiga. A więc auto musi być w 100% pewne.

U mnie wszystkie objawy ustąpiły po wymianie czujnika, stary czujnik był najtańszy z Alle..., taki "no name" i działał niecałe pół roku, teraz kupiłem Toprana i zobaczę czy dłużej wytrzyma

Rozmawiałem chwilę temu z mechanikiem.

Zasugerował, że to ASR tak działa. Widziałem że w Galaxy ASR sygnalizowany jest kontrolką i dodatkowo posiada przycisk do wyłączenia, ale ponoć w wersji GHIA jest to automatycznie włączone. I może powodować różne dźwięki podczas ruszania na śniegu.

asr nie wystepowal w przedliftach. Polifty mialy asr i ESP. Poza tym w vagach te systemy sa zawsze wlacozne po odpaleniu auta. Nie ma opcji by bylo odrotnie. Chcialem wlansie przeprogramowac tak modul ABSu by ta funkcja byla bistabilna ale niestety fachowcy co sie na tym znaja nie podejma sie tego bo to elementy bezpieczenstwa wiec nie beda w tym gmerac. We wlasnym gmeraja ale w cudzym juz nie.

Ja miałem taką przypadłość ABSu, że jak padał deszcz to mi sie wyłączył. VAG pokazał prawy, tylny czujnik. Rozpiąłem wtyczki i zalałam je do płynem do połączeń elektrycznych. Później jeszcze ten błąd czasem się pojawiał ale od jakiegoś czasu ustało. Pewnie w niedługim czasie będę musiał wymienić ten czujnik. U Ciebie może być taka sama przyczyna. Czujnik się rozszczelnia, dostaje wody i na mrozie to rozsądna od środka. Podłącz pod VAGa i sprawdź jaki masz błąd. Co do pompy to w VAGu masz test tej pompy, żeby ją sprawdzić.

Jak tylko będę miał możliwość po niedzieli podpiąć się pod kompa to sprawdzę. Oczywiście dam znać co mi pokazał.

Bardziej niepokoją mnie dźwięki występujące podczas ruszania i hamowania z ABS

Witam ponownie,

Udało mi się podpiąć autko pod kompa i .... nic. komputer nie pokazał żadnego błędu w związku z ABSem.

Od ubiegłego tygodnia zrobiłem ponad 2kkm a ABS jak się zachowywał, tak się zachowuje.
Raz kontrolka nie zgasłapo uruchomieniu silnika, jednak po ruszeniu przy 25km/h sama zniknęła.

Przy gwałtownym buksowanu kół nadal załącza się jakby ABS - z tym że działa on jakby na koło które bardziej się ślizga. Kontrolka nie świeci. Kolega wyżej pisał wyżej, że w modelu przed liftem ARS nie występował. Możliwe. Ale podczas jazdy w koleinach po śniegu jak tylko prawa strona poszła po lodzie - to ją automatycznie shamowało - wystąpił dźwięk jak przy ABS i wszystko było ok.

Może taka uroda mojego Galaxy czy jest faktycznie jakiś system wyrównujący dużą różnicę w obrotach kół? Nie wiem

Działa poprawnie. Zauważyłeś, że sprawa dotyczy jednego koła. I tak ma być, bo ABS wyhamowuje to ślizgające się i dopasowuje jego prędkość do tego o lepszej trakcji. A to dlatego, że Twój ABS ma w sterowniku jeszcze jeden skrót - EDS. Skoro miałeś podpiętego Vaga, to w nazwie sterownika musiało być to napisane.

Z wyjątkiem wiszącej czasem kontrolki ABS wszystko działa u Ciebie poprawnie.

Po lifcie EDS został rozwinięty do ESP.