Witam szanownych kolegów mam pytanie odnośnie świec żarowych podobno do mojego autka były dwa typy świec o różnych napięciach przynajmniej tak twierdzi sprzedawca. Proszę więc o poradę w tym temacie i ewentualne przykłady.
kolego wykręć świecę i sprawdź jaką masz , to zajmie ci 5 minut albo i nawet nie tyle.
Pytanie pokrewne:
czy ma sens (a może są jakieś zalecenia w tym względzie?) wymiana świec regularna, wg. określonego czasu lub przebiegu? Czy dopiero, gdy któraś padnie?
Pytam, bo w życiu jeszcze problemu z tym nie miałem. Pytam o TDI oczywiście i świece żarowe.
W dieslu nie ma czegoś takiego jak regularna wymiana, zaleca się wymianę kompletu jeżeli jedna padnie lub dwie, trzy gdyż np. po montażu jednej nowej z reguły pada reszta w niedługim czasie.
W sumie moez i jest sens wymiany kompletu ale w jakims silniku gdzie dostep jest klopotliwy. Tu unas w tdi to dostep jest ze tak powiem cudowny. Kiedys w poprzednim aucie tez tdi sialda mi jedna swieca na szybkiego polecialem do sklepu i zaplacilem chyba 45 zl ( mam jeszcze opakowanie) to ot tak sobie wywalic 4 x 45 =180 zl to mi troszke szkoda. Generalnie mam w zapasie jeszcze 6 sztuk zdobycznych takze nie ma problemu zakladam uzywki w razie przepalenia. Lubie te NGK bo ciagna duzo mniej pradu a szybciej sie rozgrzewają.
Ale generalnie nie ma przymusu wymiany czy okresowej czy kompletami. Jeszcze pameitam ze w oplu robiąć wymiana swiecy w CDTI to tez kojarzę jako płacz klienta bo swiecza 370 zl sztuka plus wymiana tez nie 20 zl tylko sporo wiecej i taka jedna swieczka z wymiana zamykala sie w 500 zl.
Czyli dopóki pali, to nie dotykać?
Zapytałem o wymianę świec żarowych, bo przecież TDI przy mocnym akumulatorze i rozruszniku powinien chyba zapalić i bez świec. Teoretycznie istnieje więc możliwość zupełnej nieświadomości usterki.
Czy samochód / silnik ponosi jakąś szkodę przy rozruchu "bezświecowym"?
Można ewentualnie wykręcić świeczki profilaktycznie wyczyścić sprawdzić jak grzeja i przesmarowac gwinty. Nie wplywa to negatynie bo dzialaja prawidlowo.
Zbliża się zima więc dobry okres do "odgrzania" tematu.
Uszkodzone świece, szczególnie zimą (nawet już poniżej 5 stC), doskonale testują stan akumulatora i rozrusznika w każdym aucie z silnikiem D, SD, TDI itp.
Co do samych świec, to zgadzam się z opinią, że NGK robi bardzo dobrej jakości i z doskonałymi parametrami. Chociaż są też dobre świece firmy Beru .....
Jak zwykle opinii tyle ilu jest zwolenników.
Jedno jest pewne - nie warto wsadzać badziewia za kilka zł, choćby dlatego, że wkłada się często, a to kosztuje.
P.S.
Właśnie przymierzam się wymienić świece w Skodzie z silnikiem VW 1,9D. Poniżej 5 stC zaczyna się niewielki problem z odpaleniem - "piłowanie" rozrusznika każdego ranka. Nie wiem tylko jakie świece tam są. Sprawowały się doskonale kilkanaście lat.
Leo
Witam,
ja kupiłem BERU, dokładnie GN 046 0100226482
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/prod...arowa.html
w tym linku
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/ekat...00000/P/P/
możesz rozwinąć zakładkę informacje katalogowe przy każdej świecy.
Zasugerowałem się przy wyborze tym, że przy niestety tej droższej było napisane: Preparat paliwowy - pompowtryskiwacz (PDE); w tańszej natomiast nie - może słusznie a może nie w każdym razie działają bez zarzutu.
Dodatkowym parametrem może być: Numer podwozia od VW - 7M-2-030 005.
Nie wiem gdzie go szukać, z ciekawości zerknąłem na VIN i miałem od 12 pozycji 005
