Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Witam Wszystkich
Od ok.dwóch tygodni mam problem z zaparowanymi szybami ale nie od wilgoci !! Ale może od początku. Zaczynając jazdę na zimnym silniku szyby lekko są zaparowane ale to zrozumiałe:różnica temperatur, wilgotność, pasażerowie jadący w środku, nie raz woda na dywanikach itp-normalka.
Szybko dawałem sobie z tym radę włączając nadmuch lub/i uchylałem na chwilę szyby i sprawa była załatwiona nawet podczas dłuższej eskapady.
Teraz na początku jest podobnie ale gdy silnik rozgrzewa się do ok.80 stopni
cieczy chłodzącej zaczyna się ponowne parowanie szyb !! Włączenie dmuchawy powoduje zniknięcie pary ale zostaje jakiś nalot wyglądający jak para, który na pewno nie jest parą wodną!! Podczas dłuższej jazdy jest go coraz więcej w miejscach bezpośredniego wylotu powietrza na szybę.
Podczas wycierania !to coś! maże się jakby było tłuste i bez użycia płynu do szyb jest trudne do usunięcia-zaczyna mnie to irytować!!
Kto wie jaka może być tego przyczyna i co trzeba zadziałać-pomóżcie!
Pozdrawiam Wszystkich i dzięki.
VW sharan 1.9TDI 110KM 1997
AFN przebieg 379.000km manual

czyżby dziurawa nagrzewnica? płynu chłodzącego nie ubywa przypadkiem?

Też obstawiam nieszczelną nagrzewnicę.

sprawdz droznosc odplywów z podszybia pod maska silnika. Tam gdzie masz zaraz filtr kabinowy. JElsi beda odplywy przypchane to i woda nie bedzie uciekac tylko trafi do filtra i dalej do dolotu. Oczewisci etez mozesz pomacac filtr kabinowy czy jest mokry itp. Te skropliny na szybie od wewnatrz mozesz posmakowac na jezyk i jesli bedzie sodkawy smak to bedziesz wiedzial ze to plyn chlodzacy czyli problem gdziesz z ubytkiem plynu.

markopolo-71 zrobiło mi się teraz dokładnie to samo co Tobie.

To takie tłuste coś na szybie, pomaga tylko umycie dobrym płynem do mycia szyb. Ale po jednym dniu jazdy znowu to samo. No i stwierdziłem mały ubytek w płynie chłodzącym.

Widzę, że w takim razie muszę się zabrać za nagrzewnicę

Dzięki za podpowiedzi jak tylko będę miał chwilę wolną to biorę się za poszukiwania. Jak mi się uda z tym problemem wygrać zaraz kolegom na forum dam znać.

Co do płynu chłodzącego-jak pytają koledzy wesol i endrju222-nie zauważyłem wyraźnego ubytku.
Może wyciek jest na tyle mały że na razie tego nie widać? Sprawdzę to też!
Jeszcze raz dzięki Pozdrawiam

U mnie w Sharanie też parowały szyby z tłustym nalotem na szyby i na początku był bardzo mały ubytek płynu,ale z tygodnia na tydzień juz trzeba było dolewac płyn około 0,5l.podnieś dywanik od kierowcy albo pasażera.jak ucieka wieksza ilość to napewno tam bedzie mokro,powinno tez byc czuc płyn w samochodzie jak jest nie szczelna nagrzewnica, albo zrób tak jak pisal kolega @wesoł posmakuj językiem ten tłusty nalot na szybach

(12-01-2013 17:04)markopolo-71 napisał(a): [ -> ]Dzięki za podpowiedzi jak tylko będę miał chwilę wolną to biorę się za poszukiwania. Jak mi się uda z tym problemem wygrać zaraz kolegom na forum dam znać.

Co do płynu chłodzącego-jak pytają koledzy wesol i endrju222-nie zauważyłem wyraźnego ubytku.
Może wyciek jest na tyle mały że na razie tego nie widać? Sprawdzę to też!
Jeszcze raz dzięki Pozdrawiam

U mnie to tak z setka zeszła. Musze na kanał w tygodniu wjechać i popatrzeć co tam się dzieje. Przy okazji spojrzę pod wykładzinę u kierowcy.

plyn szybko odparowuje jak gdzies jest wyciek,popatrz czy nie ma sladu po plynie np rozowy nalot,wzaleznosci jaki kolor ma plyn,jak cieknie nagrzewnica to bedzie pod wykladzina napewo mokro chyba ze jest maly wyciek to odparowywuje i nic pod wykladzine wtedy nie leci.a czuc w samochodzie plyn chlodniczy???

panowie gdzie dokładnie znajdują się odpływy wody pod maską?