Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: 2.0 ADY - problem po wymianie świec i kabli
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wczoraj odebrałem tel od mechanika, który wymienił mi: amortyzatory tył, łożysko tylnego koła i to ważniejsze: olej + filtr, kable i świece, filtr paliwa. Świece firmy NGK trójelektrodowe.
Wczoraj i dziś jak chce odpalić samochód po jakieś przerwie to ciężko kręci tzn zapala się kontrolki i rozrusznik nie daje rade przekręcic. wygląda to jakby było słabe ako a wiem, że nie jest. Jak już odpali i wyłączę go to kolejne razy bez problemu odpala.

Dodam, ze zapala się kontrolka ABS których nie mam w samochodzie...
Dziś rano już autko nie odpaliło a co lepsze to chcąc zapalić zaczęło wszystko szaleć tzn szyby się uchyliły i coś przy bezpiecznikach pykało za każdym razem jak przekręciłem kluczyk.
Na hol to wystarczyło jedno przekręcenie kół i auto pali. potem wyłączyłem i odpalał bez problemu. Od rana się ładuje ako.
Włożyłem w ostatnią wymianę wszystkiego 700 zł i nie chciałbym znowu wszystkiego wymieniać...
Może to źle zabrzmi ale czy aby na pewno masz swój akumulator ? Jak naładujesz to sprawdź jaki ma pobór prądu na zgaszonym silniku.
Mi się takie cuda działy jak wymieniłem świece i kable a przyczyną było.. niedoklepanie palucha kabla na świecę. To było jeszcze jak miałem Focus'a i przyznam że ciężko się je wbijało bo guma odbijała. Dokręciłem porządnie świece, klepnąłem "z uczuciem" i zaczął latać jak szalony.
Ako padło i to z dnia na dzień. nie przyjmował prądu... po wymianie pali jak nowy
Przekierowanie