18-08-2011, 23:42
Witam wszystkich forumowiczów. Mam mały problem. Sharan 96r 2,0 benzynka 115 km. Wróciłem z pracy bez żadnych niepokojących doznań. Poszedłem do domu zjadłem obiad autko wystygło. Po około 3 godzinach już Sharik nie odpalił. Pompę słyszę więc postanowiłem sprawdzić iskrę.
Moje zdziwienie było wielkie. Przewód idący od cewki do kopułki normalnie się upalił przy kopułce. Zacząłem ściągać kable do świec i podobnie jak ten pierwszy były upalone ( nie zerwane przy wyciąganiu ) przy kopułce. Panowie co może być przyczyną. Zaznaczam iż kable boscha 2,5 miesiąca kopułka jak i palec podobnie oryginały VW.
Co to może być za przyczyna.
Moje zdziwienie było wielkie. Przewód idący od cewki do kopułki normalnie się upalił przy kopułce. Zacząłem ściągać kable do świec i podobnie jak ten pierwszy były upalone ( nie zerwane przy wyciąganiu ) przy kopułce. Panowie co może być przyczyną. Zaznaczam iż kable boscha 2,5 miesiąca kopułka jak i palec podobnie oryginały VW.
Co to może być za przyczyna.