Witam posiadam sharana takiego jak w temacie.Auto jest mułowate podczas ruszania,przy zmianie biegów, pali 25 l gazu.Podczas wypięcia wtyczki z aparatu zapłonowego nie ma żadnej reakcji,prąd na wtyczce jest .Wymienione zostało czujnik halla w aparacie {drugi aparat} ,rozrząd,kopułka,palec,przepływomierz powietrza,przewody zapłonowe,świece.Miał może ktoś taki objaw??
Jedź do gazownika niech podłączy pod komputer i sprawdzi. Za duże te spalanie. Jeszcze taki myk czy ręczny Ci nie trzyma.
U gazownika był i wymienił jeden wtrysk ,poregulował,i niby dobrze.Ale dlaczego na tym aparacie nie widać różnicy po odpięciu wtyczki.Byłem na kompie ,gościu wszedł w parametry i czujnik halla w ogóle nie pracuje.Atyle kasy już wywaliłem a tu nic zero efektów.
A czy na biegu jałowym wchodzi bez problemu na wysokie obroty, czy może obroty kończą się około 4500?
Do sprawdzenia ustawienie rozrządu, jeśli rozrząd jest poprawnie ustawiony i nic nie przeskoczyło przypadkiem o jeden ząbek, to skup się na aparacie zapłonowym. To w nim zapewne tkwi problem.
Aparaty założyłem 2 i jest to samo.Rozrząd sprawdzany jest ok.A jak z zasilaniem na aparacie jest??na zewnętrznych mam 12 v a jak sprawdzić środkowy ??Na biegu jałowym jak da się gazu to też jest zamulony.Dzisiaj wymontowałem wydech i jest to samo,zmieniłem sondę,śmierdzi z rury i szczypie w oczy.
Śmierdzi z rury i szczypie w oczy? Nadal upieram się że to rozrząd.
U góry na kółku jest ustawione na znak,na dole na znak,aparat na znak.i co dalej??
Na znakach co innego, a wałki pod deklami i miskami co innego. Czy to zostało sprawdzone? Coś mi tu nie pasuje z tym rozrządem, te objawy naprawdę wskazują na rozrząd.
No wałków nie sprawdzałem.Ale jak były by przestawione walki to pasowało by mi na znaki??Dolne kółko ściągałem ale górnego nie może klin ścięło u góry.
Klin jest na wale, klin jest na wałku pośrednim, ale czy jest na wałku rozrządu? Nie pamiętam, ale coś mi się wydaje że chyba nie. No chyba że się mylę.