10-08-2011, 17:16
Dzień dobry! Seat Alhambra 2.0TDI 115KM 2001. Przedstawię sprawę po kolei.W drodze powrotnej z Bułgarii, w 37C upale, w korku w Rumunii (nie radzę przedzierać się z TIRami przez tamtejsze drogi), w tym samym momencie wystrzeliła opona przednia lewa (co ciekawe nowa) i poduszka boczna pasażera (w bocznej części oparcia pasażera).Szok, huk, lekko popażona córka...
Rozumiem, że poduszki są od tego by uchronić przed uderzeniem.Ale w tej sytuacji zaczynam się bać podróży.Powróciłem do domu.Poduszka pęknieta pozostaje na zewnątrz fotela.
A zatem: co robić? Dlaczego to....coś takm łatwo wybucha.I co teraz począć z "bebechami" tej poduszki i kontrolką, która świeci się na kokpicie???
Bardzo proszę o porady!!!
Krzychu
Rozumiem, że poduszki są od tego by uchronić przed uderzeniem.Ale w tej sytuacji zaczynam się bać podróży.Powróciłem do domu.Poduszka pęknieta pozostaje na zewnątrz fotela.
A zatem: co robić? Dlaczego to....coś takm łatwo wybucha.I co teraz począć z "bebechami" tej poduszki i kontrolką, która świeci się na kokpicie???
Bardzo proszę o porady!!!
Krzychu