Tak teraz jest dobrze. Co było?
Nowa przeplywka pierburga i wywalenie kata. Nieszczelnosci na dolocie nie znalazlem.
czyli teraz jest wszystko oki?
Turbo pracuje poprawnie, przeplywka nie tnie wartosci wiec jesli juz mialoby cos byc nie tak to tylko i wylacznie przez jakies inne niedociagniecia o których nie wspominasz wiec zakladamy ze jest okej.
No chyba nic wiecej nie ma... Chyba ze spore spalanie? W sumie jakie powinno byc? Bo na zepsutej przeplywce bylo w granicach 7.5-8l. Teraz oscyluje kolo 9 po miescie oczywiscie
Też mam tyle albo i więcej.
Czyli norma, tak?
no to super
to ze zaslepilem egr to sie nic nie dzieje? Zrobilem to bo na jalowych obrotach telefalo silnikiem i obroty skakaly, pod odlaczeniu egr bylo okej. Dolot byl ladbie wyczyszczony z nagaru ale nic to nie pomagalo
tez nie mam EGR. To element pro-ekologiczny. Spalania po miescie w ilosci 7 litrow to tez bym sobie życzył ale raczej nierealne.
No dobra, tak czy inaczej, odzyskal wigor i jestem zadowolony
wielkie dzieki wesol za pkmoc i wsparcie.
Proszę.
Spalanie jesli jzu chesz zmniejszac to musisz zaczac od oporów jakie ma auta czyli usprawnienie np ukladu hamulcowego. Rozmiar opon tez ma tu wiele do gadania bo na kapciach 235 dajmy na to rekordów nie da sie bić a na 195 juz cos mozna wywalczyć. Takie tam niuanse drobne.