Witam. Jestem nowy i mam mały problem z moją Alhambrą. Otóż ponad rok temu samochód poszedł do mechanika. Po powrocie nie działał komputer pokładowy i dodatkowo spalone było radio. Możliwe, że komputer również został spalony ? Kurde mechanik polecany przez wielu ludzi, niby porządny warsztat, a tu takie cyrki. Jeśli komputer byłby spalony, to co musiałbym wymienić ? Bo i tak musze podświetlenie zegarów ogarnąć, bo mi niedawno zginęło. Ew. jakie mogą być koszty "przywrócenia" komputera do życia ? Możliwe, że jakaś wtyczka jest odpięta czy coś ? Samochód to Alhambra '98 1.9 TDi 90KM.
Jak to nie działa? Nie wyświetla się nic czy co? Przebieg pokazuje ? Bezpieczniki sprawdzone?
Ciekawe czy nie spawał czegoś i nie spalił
wyświetla sie jedynie czas podróży i nie idzie tego zmienić manetką. Nie pokazuje też, że drzwi nie domknięte, spalona żarówka, itp. Spawać raczej nie spawał, bo nie miał co
On poszedł na warsztat, bo miał problemy z paleniem i zmieniał jeszcze ten włącznik świateł. On kombinował, że to immo jest winne, a to były przerwy na sterowniku. Elektryk moment mi to ogarnął i gdybym wiedział, że tamten spartoli to bym nawet do niego nie prowadził. Od tamtej pory w życiu nie zaprowadze do niego samochodu.
myśle, że temat ogarnięty. Po odpięciu aku, przy demontażu zegarów, komputer wrócił do życia