Witam, ostatnio byłem w warsztacie i wyszło że mam przedmuchy na UPG oraz przedmuchy do komory olejowej, pan w warsztacie ocenił że naprawa waha się w granicach 4-6 tys (zależy czy coś wyjdzie czy nie) i zaproponował abym kupił silnik używany i taniej mnie to wyjdzie. W związku z tym mam pytania.
1 - czy z takimi przedmuchami (jak otwieram korek od płynu chłodniczego to same spaliny idą) mogę jeździć, a jak nie, to jakie niebezpieczeństwa mogą wystąpić.
2 - jak w aukcji na alegro pisze silnik bez osprzętu, to oznacza blok silnika z głowicą, tłokami ale bez wtrysków i innych rzeczy dołączanych??
3 - jaki silnik wybrać.
4 - czy w ogóle warto wymieniać czy spróbować opchnąć do "żyda"
Bardzo proszę o wyczerpujące odpowiedzi bo muszę podjąć decyzje że tak powiem natury egzystencjalnej.
Kolego po pierwsze zmień mechanika, bo za te pieniądze to zrobił byś z 4-5 silników, jeśli jest napisane na aukcji ze bez osprzętu to znaczy ze nie posiada alternatora,pompy klimy ,pompy wspomagania ,turbo ,wtrysków i nie wiadomo czego jeszcze, ja zmieniałem u siebie silnik 16 miesięcy temu i jak na razie do dzisiaj nie mam z nim problemów,jak byś potrzebował namiary na dobry silnik i nie drogo daj znać na PW. możesz jeździć ale to grozi przegrzaniem silnika, silnik musisz kupić taki jak masz czyli AUY
Witaj
1 - czy z takimi przedmuchami (jak otwieram korek od płynu chłodniczego to same spaliny idą) mogę jeździć, a jak nie, to jakie niebezpieczeństwa mogą wystąpić.
nie możesz bo silnik szlag trafi za chwilę
2 - jak w aukcji na allegro pisze silnik bez osprzętu, to oznacza blok silnika z głowicą, tłokami ale bez wtrysków i innych rzeczy dołączanych??
zgadza się
3 - jaki silnik wybrać.
dobry, z możliwie udokumentowana historią, najlepiej jak jest w aucie, wtedy możesz sprawdzić parametry, lepiej jak za długo nie stoi na magazynie
4 - czy w ogóle warto wymieniać czy spróbować opchnąć do "żyda" jeśli taki auto opchniesz to licz się z tym, że ktoś Tobie je za chwile przypchnie
a gdzie Ty sprawdzałeś te koszt roboty?? przecież chyba nawet ASO zrobi to taniej, ja akurat jestem teraz w tym temacie (mam AFN) więc koszty wyglądają tak: nowy rozrząd z płynem, uszczelki głowicy, szpilki, małe odświeżenie głowicy coś ok 900-1000zł bez roboty mechanika bo robię sam, mechanik wziąłby za to jakieś 300-400zł
pan powiedzia tak
UPG-uszczelka, planowanie głowicy, czyszczenie pompowtrysków - około 2000zł
uszczelki na tłokach kpl - około 1500zł
coś tam jeszcze mówił że nie wiadomo jak wygląda sprawa z wałem korbowym
kolego , to w końcu co ci się dzieje z tym silnikiem , bo widzę ze to miałby być remont całego silnika, nawet jeśli miałby ci wymienić pierścienie na tłokach to nie powinno to tyle wynieść. jedz do innego mechanika i spytaj się ile weźmie za wymianę uszczelki pod głowicą, po co chce on czyścić wtryski??? coś się z nimi działo??auto było słabe ?czy co ??tak jak kolega @szparag86 napisał takie są właśnie koszta wymiany uszczelki,
4-6 tyś
Tak jak koledzy pisali poniżej, najpierw zmień mechanika.
Potem zastanów się czy chcesz cały silnik robić, czy wymienić uszczelkę.
Następnie znajdz lepszego mechanika, nawet poszukaj dalej - Gdańsk / Gdynia itd. Następnie wymieniasz uszczelke, planowanie głowicy, śruby. Składasz i gotowe.
Nawet gdyby chciał czyścić wtryski ten mechanik ( ma do tego sprzęt / maszynę itd ? ) To koszt ok 400zł.
Planowanie głowicy + sprawdzenie itd to koszt 100zł, niech będzie komplet z myciem złożeniem itd to 200zł~
Skąd ta cena 2000 ?
Pomijam fakt że jak wtryski są kaput to je wymień, a jak chcesz je wyczyścić to potem jak zrobisz z silnikiem kupisz sobie Liqui Moly diesel spulung i gotowe.
Nie dziwię Ci się że się zastanawiasz czy można tak jeździć / czy sprzedać auto / jak usłyszałeś 6 tyś za wymianę uszczelki...
tak jak piszą koledzy zmian mechanika potem wymian uszczelki pod głowicą, oczywiście te pierścienie raczej bym wymienił bo masz je na wiszchu tagże dobry mechaniki sprawdzi i jak coś zaleci wymiane.
Witam ponownie, chwile mnie nie był.
Znalazłem mechanika który wymieni mi uszczelkę pod głowicę za około 800zł, ale zrobię to w połowie lutego bo teraz z kasą cienko ;P. Jeden z poprzednich mechaników sugerował wymianę pierścieni na tłokach bo widzi dym w komorze olejowej (jak się bagnet wyjmie), przejechałem 1000km i wyszło mi że zużył 650ml oleju i mam pytanie czy to jest dużo czy bardzo dużo. Używam oleju syntetycznego 5W40.
Kolego zawsze jak wyjmiesz bagnet czy odkrecisz korek od wlewu oleju bo będzie leciało ,tylko ze para a nie dym, moim zdaniem 650 ml to bardzo dużo, jak będziesz robił głowicę to wymien uszczelniacze zaworowe, jak po złożeniu dalej będzie brał to sprawdź turbine, e sumie turbina będzie na zewnątrz po zdjęciu głowicy to wtedy możesz sprawdzić czy nie ma luzu.
sirblob---- a jaki masz przebieg w tym motorku. Bo jak do 300tys to jeszcze spokojnie zrób głowice i będzie jeszcze śmigał a śmigał. A kompresje tez by warto zrobić teraz, ale jak głowica ,wałek ,popychacze benda nie halo to nie za bardzo wynik bedzie wiarygodny. Suma sumaru pasowało by kogoś kumatego aby to fajnie ogarną. Pozdro
