Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Porównania C8 vs Alhambra vs Espace
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Co powiecie o teście . Co byście wybrali :sleepy?


http://www.magazynauto.pl/uzywane/opinie...Id,1446834
Osobiście żadnego francuza bym nie wybrał.Takie jest moje zdanie,mam znajomych którzy to mają francuzy i ciągle coś robią,największą chyba bolączką jest tylna belka która niestety jest bardzo słaba,a koszt regeneracji jest duży i zbytnio na długo nie starcza.Drugą bolączką to jest elektronika tego auta
Koledze doradzalem kupno Alhambry, wybrał Espace ze względu na bdb wyposażenie. Więcej stał w warsztacie niż jeździł, miał go pół roku. Kupił go za 15,5 tys a nie mógł sprzedać za 10
Espace to padlina ale C8 właściciele dobrze oceniają
Espace to chyba wszyscy wiedzą że saleje elektronika i elektryka.

SGA dla mnie mają dwie wady układ Klimatyzacji i dogrzewacz.
Reszta to typowe usterki vaga po latach
OOOO jak widze Espace to takie ciary mnie bierą że szok. Nic tam nie jest normalne. Kolega miał mod 2000 chyba 2,2dci Problem był taki że GASŁ KIEDY BĄDZ i uwierzcie ponad rok stał na autoryzowanej stacji Renault, wymienili wszystkie kable (wiązki el) bo podejrzewali zwarcie I?? Polak go kupił i Polak go zrobił , a zwarcie było ale w POMPIE ABS. Taki przykład.Wink
(19-11-2014 00:46)daneczek76 napisał(a): [ -> ]Co powiecie o teście . Co byście wybrali :sleepy?


http://www.magazynauto.pl/uzywane/opinie...Id,1446834

Odpowiedz masz prostą,ja wybrałem 3-4 lata temu to czym jeżdzę równie dobrze mogłem kupić któregoś z dwóch pozostałych.Tongue
Espace odpada, podobają mi się, ale opinie tragiczne. Przykład - ulicę dalej mieszka gościu, miał galaxy przedlifta, kupił może rok po mnie to koło 2007 roku będzie. W tym roku go sprzedał i kupił właśnie Espace. Nie wiem czy dwa miesiące go miał, jak wystawił do sprzedania, a w opisie lista co wymienił, nie pamiętam już dokładnie ale rzeczy typu maglownica i inne większe rzeczy, z czego uzbierała się niezła sumka.
Nad C8 można się dłużej zastanowić, i fajne autko to jest, ale ja jakoś zawsze w kierunku VAG'ów się kierowałem i jeżdżę alhambrą Big Grin
A ja jeżdżę sharanem od 8 miesięcy tez bym zrobił listę rzeczy zrobionych i do zrobienia aż włos się jeży ;(
Trojaczki zamieniłbym tylko na nowsze C4 Grand Picasso. Bo jest z zewnątrz bardzo podobne, a co do komfortu to cytrynki nie mają sobie równych. Kilka już miałem i psuje sie to samo co w innych, a belkę można samemu zregenerować, tylko trochę sprytu potrzeba.
Nawiasem mówiąc. Jak koledzy przyjeżdżali do szkoły maluchami to czarny Citroen AX Sport z podwójnym Weberem to było coś.Ehh... sentymenty...Tongue
Stron: 1 2 3
Przekierowanie