Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: przy odpalaniu na zimnym dymi!?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam ponownie.
Tym razem mam problem z odpalaniem na zimnym silniku, jak auto stoi np 8 godzin to jest problem, w przerwach godzinnych nie ma problemu pali na dotyk. Ostatnio wymieniłem czujnik cieczy chłodzącej i swiece żarowe grzeją sie o 10 sek ( czy to norma czy nie??) Posiadam tez Ibize i tam sie swiece tak dlugo nie grzeją.
Przyblize może ja to wygląda odpalanie z rana. Wiadomo czekam aż zgasnie kontrola świec i fru, a tu odpala od kopa po czym zaczyna sie trząść (wtedy nie reaguje nawet na deptenie na gaz ) chwila takiej pracy towarzyszy mu w tym chmura dymu, po czym wchodzi na obroty i juz jest oki. Wymieniłem filtr paliwa lecz to też nie pomogło. Dodam że jestem przed wymianą rozrządu oleju i filtra powietrza, czy to może mieć jais związek??

Prosze o pomysły.
Pozdrawiam
Uważam że grzeje o wiele za długo jak na obecne temperatury. Tak jakby ECU dostawał informacje o niskiej temperaturze i grzeje dłużej świece oraz zwiększa dawkę paliwa. Sprawdzić trzeba Vag-iem jaką temp. odczytuje.
Rozumiem,że nie widać bąbelków powietrza w przewodzie paliwowym?
Mi też gorzej palił po dłuższym postoju(świece gasły normalnie).Założyłem zaworek zwrotny pomiędzy filtrem i pompą i jak ręką odjął.
Raczej bąbelków powietrza nie ma, ale był podpinany pod Vaga i nie było zadnych błędów. jeśli zaś grzeją długo swiece i dostaje dużo paliwa to co może być walnięte??
jesli swieczki wszystkie sprawne to wydaje mi sie ze jest okej. Na zimnym, poranny rozruch to musi nieco zakopcic. Chyba ze robisz mega zadyme na pół osiedla to cos jest nie tak. Co do czujnika temp to pamietaj ze jest podwójny. Vagiem tez mozna nieco dygnac czas grzania zaleznie od temp. Jest odpowiedni blok w adaptacjach od tego.
no własnie to jest niezła zadyma , tak jakby dostawał za duzo paliwa dusił sie prawie gaśnie i po chwili wchodzi na obroty. póki co auto jezdzi ale co bedzie w zimie to nie chce wiedziec
albo cos z wtryskami albo cos z pompa i nie wiem czy nie nastawnikiem ktory bym w pierwszej kolejnosci sprawdził. Jest jeszcze jedna ewentualnosc a mianowicie olej sie zbiera w icku i podczas odpalania zaciagnie sobie niezle i puszcza chmure. Z tym ze to raczej by dymilo nie tylko podczas rozruchu zimnego.
NO wtryski odpadają, rozpylacze we wtryskach są wymienione. Na środe jestem umowiony na wymiane rozrzadu wiec jak co to auto zostanie na dluzej u mecha. Dzieki za pomysły jak zrobie to sie pochwale co było

Pozdro
Gdzie kupione i jakiej marki sa koncowki??
nasze krajowe rozpylacze warszawskiej WZM, ostatnio były założone w 2005 roku i szesc lat wytrzymały, płaciłem 80 zł za sztuke w sklepie internoetowym.
Stron: 1 2
Przekierowanie