Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Linki-cięgła do skrzyni biegów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witajcie.

Podczas wakacyjnych wojaży przez góry, jadąc, w pewnym momencie stwierdziłem że nie mam biegów 1,2,5 i R. Jazdę przez góry zmuszony byłem kontynuować na 3 i 4 biegu. Dobrze że droga była w miarę pusta, choć nie brakowało ostrych zakrętów i podjazdów i nie obyło się bez lekkiego przypalenia sprzęgła Sad
W napotkanym po drodze warsztacie usterkę zdiagnozowano i tymczasowo naprawiono poprzez zabezpieczenie linki elektrycznymi spinkami (trytytkami), ale mechanik poradził, by obie linki wymienić.

I teraz mam problem, bo nie bardzo mam gdzie kupić linki do zmiany biegów. Obdzwoniłem mnóstwo hurtowni i ciężko o te linki (tylko ori), w dodatku kosztują niemało. Kolega mechanik namierzył nawet coś w Krakowie za 550 zł/kpl., ale jak przyszło do zamówienia, to nagle cena skoczyła do 750!!! No chamstwo i bandytyzm w biały dzień! Oczywiście nie kupiłem....
Może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem i poratuje mnie dobrą radą/namiarem gdzie te cięgiełka są dostępne?
Przecież tam nie ma wielkiej filozofii by to przerobić jakoś sensownie. Szkoda kasy, chyba że używki wstawić.
Można i używkę, ale nikt mi nie da gwarancji ile to wytrzyma. Takie cięgiełko ma zakuwane końcówki, przynajmniej w części od skrzyni. Trzeba to zdemontować i szukać rozwiązania, a to zabawa i nie znam nikogo, kto by się tego podjął. W przypadku niepowodzenia mam nieruchomość Smile
Miałem ten sam problem, ale da się to zrobić bez problemu na własną rękę praktycznie za darmo, za pewne wyrobił się na końcu, nie wiem jak to nazwać poprostu taki zaczep od cięgła który rusza mechanizmem zmieniającym biegi i najzwyczajniej spada, wystarczy dorobić jakąś blaszkę na śróbce wokół tego zaczepu i można śmigać, już nigdy nie spadnie, osobiście jeżdżę tak już ponad 4 lata i wszystko jest OK Smile znajomemu również poleciłem tak zrobić i jest zadowolony
Jak tan sobie chcesz ale ja bym to migiem w 20 min zrobił.
Potwierdzam myślę, że też się da, w każdym bądź razie da się to zrobić samemu w góra pół godziny i nie trzeba mieć do tego zbytniej wiedzy mechanicznej
Jakiś rysunek? Może w długi weekend będzie trochę czasu żeby postawić wozidełko na kanał...
Ostatnio na allegro kupowałem nowy oryginał do twojego modelu za 350 plus wysyłka.
To akurat dość rozsądna cena. Ale ostatnio były tylko do poliftowców...

EDIT: Faktycznie są w tych pieniążkach. Jutro będę dzwonił do Płocka. Dzięki.
Co tam ci sie dokladnie stalo w rej lince. Zrob jakas fotke. Moze da sie to uratowac.
Stron: 1 2
Przekierowanie