19-06-2014, 22:44
witam,
sytuacja wygląda tak:
Sharana kupiłem mniej więcej rok temu, po ok. 2 miesiącach przestał mi działać klakson - no dobra, podobno niektórym się to zdarza - znalazłem odpowiedni bezpiecznik, wymiałem i mogłem trąbić
2 tygodnie temu przejechałem przez muldę na osiedlu (wcale nie szybko) i na kilka sekund włączył mi się klakson dobra, zdarza się - jechałem jednak dalej i po 3 km włączył się już na dobre (czyli pozostałe 2 km) jechałem wzbudzając zdziwienie innych kierowców i pieszych
czyli było tak - kluczyk w stacyjce - klakson trąbi, wyciągnę kluczyk, jest cisza. Wyciągnąłem więc bezpiecznik od klaksonu i teraz jeżdżę bez trąbki :/
Dodam jeszcze, że po wyjściu z samochodu, po prawej stronie (od pasażera) czuć było dość charakterystyczny smród topionych kabli/plastiku.
Może ktoś miał taki przypadek, albo może ma jakiś pomysł, co to może być, albo gdzie tego szukać?
Dodam jeszcze, że Sharan nie ma alarmu - albo przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo
kazix
sytuacja wygląda tak:
Sharana kupiłem mniej więcej rok temu, po ok. 2 miesiącach przestał mi działać klakson - no dobra, podobno niektórym się to zdarza - znalazłem odpowiedni bezpiecznik, wymiałem i mogłem trąbić
2 tygodnie temu przejechałem przez muldę na osiedlu (wcale nie szybko) i na kilka sekund włączył mi się klakson dobra, zdarza się - jechałem jednak dalej i po 3 km włączył się już na dobre (czyli pozostałe 2 km) jechałem wzbudzając zdziwienie innych kierowców i pieszych
czyli było tak - kluczyk w stacyjce - klakson trąbi, wyciągnę kluczyk, jest cisza. Wyciągnąłem więc bezpiecznik od klaksonu i teraz jeżdżę bez trąbki :/
Dodam jeszcze, że po wyjściu z samochodu, po prawej stronie (od pasażera) czuć było dość charakterystyczny smród topionych kabli/plastiku.
Może ktoś miał taki przypadek, albo może ma jakiś pomysł, co to może być, albo gdzie tego szukać?
Dodam jeszcze, że Sharan nie ma alarmu - albo przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo
kazix