Witam
Jadę moim Sharan-em na tzw. luzie, przyciskam powoli pedał hamulca. Czuję że w pierwszej chwili auto przyspiesza tak jakbym właśnie puścił hamulec.
Przyciskam mocniej i czuję że teraz dopiero hamuję. Wykonuję test jeszcze raz i dzieje się to samo. Za 4-5 razem już objaw znika i pedał hamulca jest "wyższy".
Po kilkuset metrach powtarzam test i jest wszystko OK.
Po kilku kilometrach ponownie powtarzam test o sytuacja powtarza się.
Klocki i tarcze są OK, kontrolka od ABS zachowuje się poprawnie
Proszę o pomoc w wyjaśnieniu tej zagadki
pozdrawiam
Nie może być MAX płynu, w czasie jazdy płyn się rozgrzewa a co za czym idzie zwiększa swoją objętość. Może tutaj jest problem ?
A może płyn trzeba wymienić?
Sprawdzę poziom po rozgrzaniu i napiszę
pozdrawiam
Nie wydaje mi się żeby poziom płynu był problemem ponieważ jeżeli płyn zwiększa swoją objętość to zwiększ ciśnienie co za tym idzie hamowanie powinno być lepsze. Ewentualnie może być wina właśnie w ciśnieniu w układzie z tego co pisałeś to objawem jest tzw: "pompowanie" pedału więc właśnie może tutaj jest problem. Sprawdź układ bo może być zapowietrzony
A nie problem ze wspomaganiem ? Nie wiem jak to ma Sharan zrbione, ale jeśli ma tzw serwo, to jemu bym się przyjrzał. Ponadto, na luzie - to jak: włączony bieg, ale bez gazu, czy bez biegu, czy jeszcze dodatkowo wciśnięte sprzęgło ? Wg mojej wiedzy diesle mają tak, że przy łuzszej jeździe "na luzie" serwo nie wspomaga - i jest to objaw prawidłowy...niestety.
Kiedyś tak sobie zrobiłem, że jadąc z górki przez chwilę miałem wciśnięty pedał sprzęgła, czyli silnik nie ładował serwa - starczyło na 3 naciśnięcia hamulca - 4-ty już był słabiutki, mało nie wypadłem z zakrętu. Od damtej pory nigdy nie wciskam sprzęgła jadąc z górki dłużej niż przy zmianie biegów, oraz nie jeżdzę na luzie.
Generalnie czy to ropniak czy benzyna to na luzie się nie powinno jeździć bo jest jakiś tam efekt ale jaki to nie wiem
(07-10-2010 09:15)marecki_name napisał(a): [ -> ]Nie wydaje mi się żeby poziom płynu był problemem ponieważ jeżeli płyn zwiększa swoją objętość to zwiększ ciśnienie co za tym idzie hamowanie powinno być lepsze. Ewentualnie może być wina właśnie w ciśnieniu w układzie z tego co pisałeś to objawem jest tzw: "pompowanie" pedału więc właśnie może tutaj jest problem. Sprawdź układ bo może być zapowietrzony
Witam
Wiem jak zachowują się zapowietrzone hamulce. Ten objaw to coś innego.
pozdrawiam
(07-10-2010 17:58)Markoni napisał(a): [ -> ]A nie problem ze wspomaganiem ? Nie wiem jak to ma Sharan zrbione, ale jeśli ma tzw serwo, to jemu bym się przyjrzał. Ponadto, na luzie - to jak: włączony bieg, ale bez gazu, czy bez biegu, czy jeszcze dodatkowo wciśnięte sprzęgło ? Wg mojej wiedzy diesle mają tak, że przy łuzszej jeździe "na luzie" serwo nie wspomaga - i jest to objaw prawidłowy...niestety.
Kiedyś tak sobie zrobiłem, że jadąc z górki przez chwilę miałem wciśnięty pedał sprzęgła, czyli silnik nie ładował serwa - starczyło na 3 naciśnięcia hamulca - 4-ty już był słabiutki, mało nie wypadłem z zakrętu. Od damtej pory nigdy nie wciskam sprzęgła jadąc z górki dłużej niż przy zmianie biegów, oraz nie jeżdzę na luzie.
Witam Markoni
Hmm...
Widzę że twoje wnioski są błędne (brak podstawowej wiedzy w temacie motoryzacji - budowy i pracy silników).
Wyjaśnię tylko jedną zasadniczą sprawę, mianowicie:
wciśnięcie sprzęgła powoduję rozłączenie skrzyni biegów od silnika, taki i tylko tak sam skutek ma wyłączenie biegu tz. ustawieni dźwigni zmiany biegów w pozycji "0" - "luz" - "bieg jałowy".
W tym czasie silnik pracuje na określonych obrotach - obroty biegu jałowego, zachowując wszystkie funkcje "życiowe" samochodu.
I jeszcze jedno.
Proszę przeczytaj podpis pod moimi wypowiedziami...
pozdrawiam
PS. Przepraszam jakby moja wypowiedź była za ostra.