Witam Was.
Zastanawia mnie pewien fakt odnośnie oleju silnikowego.
Mianowicie podczas ostatniej wymiany oleju mechanik wymienił również filtr oleju. Zastanawia mnie jednak ilość jaka została zalana. Mianowicie wyszło jakieś 4,3 litra i już było pod max na bagnecie. Stąd moje pytanie. Ile oleju powinno wejśc do ASZ podczas wymiany wliczając w to wymianę filtra oleju ??? Jeśli więcej niż napisałem to w takim razie czy, a jeśli tak to gdzie olej w silniku zalega i jak się go pozbyć???
Np. w misce olejowej. Wymieniałem pod nią uszczelkę, spuściłem olej, odkręciłem i jeszcze dosyć dużo tam było. Jak i w innych miejscach. Można zastosować płukankę, ale wg mnie wystarczy normalna wymiana. Nigdy nie zlejesz 100% oleju.
Więc możliwe jest aby mój mechanik zalał 4.3 litra + wymienił filtr oleju i poziom na bagnecie był pod max ???
Będziesz jeszcze miał około 0,2l do 0,3l oleju w podstawie filtra. (Sprawdzone)
(11-02-2014 19:39)raventes napisał(a): [ -> ]Witam Was.
Zastanawia mnie pewien fakt odnośnie oleju silnikowego.
Mianowicie podczas ostatniej wymiany oleju mechanik wymienił również filtr oleju. Zastanawia mnie jednak ilość jaka została zalana. Mianowicie wyszło jakieś 4,3 litra i już było pod max na bagnecie. Stąd moje pytanie. Ile oleju powinno wejśc do ASZ podczas wymiany wliczając w to wymianę filtra oleju ??? Jeśli więcej niż napisałem to w takim razie czy, a jeśli tak to gdzie olej w silniku zalega i jak się go pozbyć???
Wysysarką do oleju...
Miałem silnik ASZ i dokładnie jak u Ciebie wchodziło 4,3L oleju ,reszta zostawała na dolewkę.
akurat wysysarka a wlasciwie odsysarka ktora tez robilem wielokrotnie to wlasnie nie odciagniesz calego oleju z silnika. Wiem to bo robilem to ze 20 razy w swojej historii. Zreszta niektore warsztaty preferuja tego typu zabieg jako ze sie zbytnio nie pobrudzisz ale wiekszosc mechanikow ci powie ze lepiej chociaż co trzecia wymiane oleju przeprowadzic ta czynnosc tradycyjnie przez korek spustowy.
Mozna powiedziec z eolej nigdzie nie zalega. Tak czy siak zawsze go tam conieco zostanie bo przeciez nie rozbierasz silnika na czesci pierwsze. Oleju zostaje i w pompie i w kanalach tych mniejszych i w popychaczach troche i w roznych zakątkach, wglebianiach czy to pod klawiatrurą czy to pod filtrem oleju czy to w chlodniczce oleju itd. Tym sie nie ma co martwic bo tonawet i dobrze ze tam zostaje.
Gwarantuje ze silnik dlugo nie posmigalby jakby ktos na probe wymienialby olej powiedzmy co 1000-2000 km.
Czyli sugerujesz że wymiana oleju np po 2 tys km może być szkodliwa dla silnika ??? A załóżmy, że ktoś bardzo mało jeździ i taki przebieg robi w rok i nie zmienia oleju ze względu na przebieg tylko właśnie dlatego że upłynął rok. Co wtedy? Nie zmieniać skoro takie jest zalecenie producenta?
Tu i tak ju z silnik dostaje w dupsko jak kots robi przeloty po 2000 rocznie. to trzeba sobie kupic rower bo tyle swego czasu robilem w wakacje jednosladem o napedzie nożnym.
Wymian aoleju za czesta powoduje ze walki i wal korbowy nie jest utwardzany i dosc czesto pozniej okazuje sie ze wytarte sa wałki, panewki wytarte na wale glownym.