Witam serdecznie. Pewnego razu gdy byłem w trasie zauważyłem bardzo intensywny wyciek płynu chłodzącego. W warsztacie w którym usuwałem tę usterkę powiedziano, że jest pęknięty króciec elektrycznej pompy wody. By kontynuować podróż alternatywnie wykonano jakieś obejście, a uszkodzoną pompę wymontowano. Mój problem polega na tym, że nie wiem gdzie ta pompa była zabudowana. W internecie znalazłem w "grafikach" położenie takiej pompy, ale nigdzie nie był prezentowany sharan 1.8 t rocznik 1999.
Dzięki MOHERYDZ. Właśnie o coś takiego mi chodziło.
Dzięki za pomoc.
chyba taka sama jak w tdikach jest ta pompka. Ostatnio zakupilem takie dwie za grosze. Przydadza sie do rozbudowy i moze zaloze webasto do golfiora.
Witam szanownych forumowiczów.
Pozwolicie że podepnę się pod ten temat?
Mianowicie mam taki problemik odnośnie tej pompki w VW Sharan 2.8 z 1995r.
Może zacznę z innej strony, mianowicie zainteresowało mnie to że, wentylatory chłodnicy posiadają tylko jeden bieg obrotów, więc zajrzałem w miejsce gdzie znajduje się termowłącznik w chłodnicy. Zauważyłem tam dwa kabelki wpięte a jeden zaizolowany i zwisający osobno. A w termowłączniku są trzy wejścia. Metodą prób i błędów zacząłem sprawdzać po wypięciu przewodów, który co będzie włączał. I teraz tak: środkowy z lewym (patrząc od strony kierowcy)- załączają się wentylatory na dużych obrotach; a środkowy z prawym - załącza się wspomniana wcześniej pompka obiegowa, a wentylatory stoją.
Czy tak to powinno działać? Czy może jakiś elektryk amator coś pokopał?
Proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
Na czerwonym przewodzie styk nr.2 powinno być na stałe 12V.
Zwierając go z przewodem czerwono-białym styk nr.1 , wiatraki powinny chodzić na pierwszym biegu.
Zwierając czerwony nr.2 z czerwono-czarnym nr.3 wiatraki powinny działać na drugim biegu.
Pompka powinna pracować po zwarciu przewodów 2 i 1, ale że wiatraki nie ruszają to znaczy że coś nie gra. Winne mogą być bezpieczniki (komora silnika lewa strona), lub przekaźnik wentylatorów (w pierwszej kolejności sprawdź wtyczki).
Przekaźnik powinien wyglądać tak:
[
attachment=2478]
Jeżeli wygląda inaczej to wrzuć fotkę, ponieważ możesz mieć wentylatory dwu lub trzy stopniowe.
Witam ponownie.
Zdjęcie chyba tego przekaźnika zrobiłem. To chyba jest to. Zaraz pod klapą, tak?
A jeśli chodzi o zwieranie tych kabli, to te mam zwierać które wychodzą z czujnika temp. w chłodnicy, tak? Bo tak właśnie robiłem i tak się działo jak opisywałem wcześniej.
A tak w ogóle to tam do tego czujnika nie jest wpięta żadna wtyczka tylko sztukowane kable na wsuwki.
1.Tak chodziło mi o czujnik w chłodnicy.
2.Wygląda na to że masz jednak wentylatory 3 stopniowe (czyt. 3 biegi), i w związku z tym winny może być rezystor.
Powinien wyglądać jakoś tak:
[
attachment=2481]
Przede wszystkim musisz zwrócić uwagę na stan przewodów i styków w kostkach.
A jak to sprawdzić? jaką powinien mieć oporność?
Ciężki dostęp do niego jest.
Może da się we wtyczkach od przekaźnika to sprawdzić??
Co do oporności to nie wiem, ale wystarczy sprawdzić czy przechodzi przez niego prąd.
Chodzi o to, że jak pisałeś wyżej po zwarciu przewodów czujnika (czerwony/czerwono-biały) startuje pompka ale wentylatory już nie.
Wskazywałoby to że w tym przypadku przekaźnik jest sprawny a winny jest ten rezystor, styki lub kable które się z nim łączą.
Te uzwojenia w rezystorze potrafią się przepalić lub przegrzać styki we wtyczce.