Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Witam szanowne grono i przepraszam że od razu walę z pytaniem...

Mam możliwość kupić VW Sharana z r2009 2.0 TDI z przebiegiem poniżej 80tys km. Samochód był użytkowany w firmie w której pracuje od nowości, ale jeździł nim dyrektor czy jakiś manager - nikt tu nie cofa liczników Samochód był jednak naprawiany po prawej stronie. Chodzi o to że malowane były błotniki z jednej strony i drzwi - elementy konstrukcyjne są OK. Naprawa była w ASO. Czy zakup tego samochodu poniżej 40tys pln ma sens? Wyposażenie jest raczej pełne to wersja highline. Jedna z rzeczy do zrobienia to łuszczący się lakier na lusterkach - ten czarny na mocowaniu lusterek, czy to normalne? Po za tym jakieś drobne ryski itp... Czy takie samochody są chętnie kupowane? Być może że go sprzedam, czy trudno sprzedać taki samochód? Obecnie jeżdżę kilkuletnim mondeo i nie wiem który z tych aut bym sobie zostawił. Przepraszam za ogólnikowe pytania ale o sharanie wiem tyle że jest coś takiego

Pozdrawiam
Rafał

2.0 tdi a fuuj ;p szkoda ze nie 1.9 ;p lusterka to norma te mocowania sie łuszczą to ze naprawiany a który dziś niebył naprawiany dobrze ze aby o tym wiesz sharan to dobre auto w zyciu niezmieniłbym na coś innego bede jezdził tak długo az sie rozpadnie a przy mnie raczej bedzie to długoo Pozdrawiam

Dzięki za odp. No właśnie co z tymi 2.0 tdi? Słyszałem że sypały się silniki w 2006 i 2007r a jak jest z 2009? Może coś poprawili? Zapewne to już będzie common rail ? Pytanie czy ta cena jest OK? Bo w allegro głownie samochody sprowadzone wiec na licznikach mogą mieć i 200tys km w tym wieku a tu mam pewność że przebieg jest mały.

--
Pozdrawiam
Rafał

Ja kupiłem prawie rok temu rocznik 2008 w 2009 pierwsza rej. za 40tyś. brutto z pełnym vatem i silnik 1.9 w niemczech i bym powiedział że to była normalna cena. Wyposażenie chyba też w zasadzie poza skórą i grzaniem siedzeń jest, więc podobne auto. Ja mam przebieg 160, nic nie malowane lustrka też się łuszczą
Co do malowania, to jeśli chcesz dla siebie to wiesz co było i po sprawie, jeśli chcesz sprzedać dobrze mieć jakiś kwit z aso że coś tam malowali, będzie ładniej wyglądało
Co do przebiegu - im niższy przebieg tym przynajmniej w niemcach cena szła sporo w górę. Dla przykładu auto z przeiegiem powiedzmy 150 i 80 jeśi stały takie same mogło być 20% droższe. Ogólnie powiem, że chyba za tę kwotę z tym silnikiem to szału nie ma. Sprawdź czy to jest 2.0 na commonrailu, jeśli nie to tak jak przedmówcy kręcili nosem, tak sporo ludzi to tego podchodzi nie jest to jakiś rewelacyjny silnik....

Co do tego commonrail - szukałem wtedy sporo bo byłem na miejscu i nawet w 2009 roku, a miałem chyba 2-3 takie na oku nie było tych poprawionych silników a te stare 2.0. W sumie na cr nie trafiłem ani razu, ani u turków ani na dużych placach poleasingowych.

Rozumiem wiec że sprawdzić i jeżeli wszystko OK to raczej samochód do wzięcia? Cena tego auta powinna dla mnie być sporo poniżej 40tyś myślę że uda się go kupić za 35 tys. Pytanie czy po VINie można sprawdzić jaki to silnik z CR i czy z pompo-wtryskiwaczami? Dziś go dokładnie obejrzę raz jeszcze...

---
Pozdrawiam
Rafał

Wszystko sprawdzisz po vinie, ew. po wlepce w bagażniku, było na forum musisz zerknąć. Z vinem też ktoś się oferował, że pomoże jak nie to pare zł trzeba zapłacić.

nie sa wazne zadne wodziki tylko fakt taki czy jest naped pompy oleju na kolach czy na łańcuchu. Ten drugi jest bezpieczny ten pierwszy do luftu.

Kolega niedawno przywiózł ładnego 2005 lift, 200 na budziku, 1,9 silnik 130-ka, kupiony w salonie VW i zapłacił w DE 8200 eur, według mnie się bardzo opłaca bo to za ile mozna kupić to jedno a w jakim stanie są te tańsze to drugie.

To jest własnie to co pisałem, że jak był mały przebieg z papierami to auto miało 20-30% wyższą cenę, ale widziałem też u dealera chyba 2006 rok za o ile pamiętam coś około 10tyś Euro, miał jeśli dobrze kojarzę 20-30tyś.