Kiedy kupowałem pasek wieloklinowy do swojego Seata Pan sprzedawca poprosił mnie o numer nadwozia ponieważ z katalogu występowały dwa paski klinowe (dłuższy i krótszy) Musiał sprawdzić po numerach, który pasek będzie pasował do mojego auta.
Pewnie chodziło o te z klimą i bez. Wszystko jest OK. jak dobrze znasz swoje auto bo mogło się zdarzyć że ktoś przed tobą da nie ten rozmiar albo typ np.alternatora i zaczynają się schody,bo wtedy można sobie wsadzić katalogi) jak nasi drobni pseudo mechanicy, ci co robią w stodołach, wkładają do auta akurat coś co mają pod ręką bo wiedzą lepiej i im się wydaje albo przeczytali na jakimś forum. oczywiście nie twierdzę że akurat ma to miejsce w tym przypadku.
Uczulam tylko żeby zawsze brać pod uwagę wyobraźnię i inwencję nas polaków)