Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Głośniki Sharan - wymiana, demontaż boczków/maskownic
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Witam,
posiadam Sharana Mk1 1999r.
Chciałbym dokonać wymiany głośników niskotonowych w drzwiach (przód lewy i tył prawy) oczywiście na oryginalne w dobrym stanie, ponieważ jeden jest chyba naderwany i charczy na dużej głośności, a boję się zdjąć maskownice i sprawdzić jak on wygląda, natomiast w drugim musiałem wyciąć środek, ponieważ ktoś wcześniej musiał go wcisnąć i przez wgniecenie, podczas pracy po prostu się naderwał w słabym miejscu, ale gra juz czysto bez charczenia, udało się tu zdjąć maskownicęSmile
Wracając do wymiany, nie chce zamienników, wolę używki, ale oryginał w 100% i w dobrym stanie, więc chciałbym zapytać, jak bezpiecznie się za to zabrać, jak zdjąć boczki, itp. itd. oraz czy pasowałby głośniki od Sharana po lifcie >2000r. jeżeli tak, to wymieniam od razu wszystkie 4 głośniki, natomiast jeśli to trudny temat to pozostaję przy dwóch uszkodzonych.

Chciałbym jeszcze troszkę odbiec od tematu i zapytać o elektryczne szyby, mianowicie lewa tylna, za kierowcą nie działa, słychać jakieś tykanie podczas naciskania klawisza i widać, że boczek był zdejmowany, więc ktoś już tam był. Może być ona w jakiś sposób zablokowana, uszkodzony silnik???

Z góry dziękuję Wink
Było wiele razy - sprawdź kable w przelotce między drzwiami a słupkiem, w 90% to jest powodem problemów z dowolnymi drzwiami, zablokowany silnik też się ostatnio komuś zdarzył, ale kable to podstawa. Możesz próbować przytrzymać przycisk otwierania i ruszać drzwiami, jak nie jest całkiem kabel pęknięty to może załapie.

Przy zdejmowaniu boczków, przygotuj się na wymianę kilku spinek, jak zdejmować tapicerkę było na forum, czy głośniki pasują to już nie pomogę.
Głośniki pasują, też już o tym było. Maskownicy nie ściągniesz, bo one są od środka klejone/zgrzewane. Ja w tylnych drzwiach musiałem wyrwać żeby nowe przykleić bez zdejmowania tapicerki. Ściągnięcie boczku - 5 minut a wiele ułatwia, zresztą żeby głośnik wymienić to chyba i tak trzeba zdjąć.
Siema podaj adres e mail to wyśle ci instrukcje jak zwalić boczki w drzwiach....
Boczek musisz na 100 proc. zdjąć a naderwana membrana to normalka , do zdjęcia boczka potrzeba jakiś mocno płaski i szeroki śrubokręt albo solidną blaszkę ,podsadzasz pod tapicerkę w miejscu wyczuwalnej spinki i raczej energicznym ruchem szarpiesz do siebie ,wcześniej wskazany jest zakup kilku nowych spinek gdyż przy demontażu mogą ulec zniszczeniu może CI się również oderwać mocowanie w boczku w które wchodzi spinka tu potrzebny jest klej dwuskładnikowy za kilka zł , będzie trzymać .
(29-10-2013 10:55)grażyny napisał(a): [ -> ]do zdjęcia boczka potrzeba jakiś mocno płaski i szeroki śrubokręt albo solidną blaszkę ,podsadzasz pod tapicerkę w miejscu wyczuwalnej spinki i raczej energicznym ruchem szarpiesz do siebie ,wcześniej wskazany jest zakup kilku nowych spinek gdyż przy demontażu mogą ulec zniszczeniu może CI się również oderwać mocowanie w boczku w które wchodzi spinka tu potrzebny jest klej dwuskładnikowy za kilka zł , będzie trzymać .
Proponuje zobaczyc w jaki sposob wklada sie kolki mocujace w mocowanie w boczku-wchodza od dolu. W zwiazku z powyzszym najlepsza metoda na demontaz boczka nie jest podwazanie blaszka czy srubokretem (bo mozna porysowac boczek) i szarpanie do siebie a energiczne szarpniecie za boczek do gory trzymajac za dolna czesc. Czesc kolkow po prostu wysunie sie z mocowania boczka i moga byc do odratowania (czesc niestety sie polamie jak i czesc mocowan tez moze ulec oderwaniu-wtedy rowniez polecam klej dwuskladnikowy).
I od siebie polece rowniez oryginalne kolki mocujace - zamienniki sa kruche i lamliwe i czesto wpadaja do srodka drzwi-oryginalne sa plastyczne i mniej podatne na polamanie.

Wiem co mowie - swoje boczki zciagalem chyba dzisiat razy ;-)
ja jeszcze deczko rozwiercilem te otwory na te spinki po ich sciagnieciu. Tka na pryzszlosc by mozna bylo nieco łatwiej sciagac boczki bo czasami czlowiek szarpie a one nie chcą sie poddać.
one maja ciasno siedziec by nielqtala tapicera moze lepiej urwac spinke za 1.5 jak ma sie cos telepotac w drzwiach Smile
Tylko piwku lepiej urwać spinkę niż mocowanie jej w tapicerce ,pomyśl trochę; już tak długo jesteś na tym forum,a prawa fizyki chcesz zmieniać?
Odnośnie wycieczek osobistych;(przychodzą nowi i wnoszą coś nowego ,a starsi odchodzą taka jest kolej rzeczy,tego się nie da zmienić tak jak praw fizyki)
POzdrawiam starych wyjadaczy :/
(05-12-2013 00:27)goozik napisał(a): [ -> ]Tylko piwku lepiej urwać spinkę niż mocowanie jej w tapicerce ,pomyśl trochę; już tak długo jesteś na tym forum,a prawa fizyki chcesz zmieniać?

Zobaczymy co powiesz jak za mocno rozwiercisz i Ci boczek na parkingu spadnie jak drzwi otworzysz Wink
(05-12-2013 00:27)goozik napisał(a): [ -> ]Odnośnie wycieczek osobistych;(przychodzą nowi i wnoszą coś nowego ,a starsi odchodzą taka jest kolej rzeczy,tego się nie da zmienić tak jak praw fizyki)
POzdrawiam starych wyjadaczy :/
A to do czego się tyczy?

Ja bym tam nic nie rozwiercał, jak się dobrze złapie to moment schodzi boczek Wink Mocowania kleiłem zawsze klejem na gorąco. Spinki z ASO lepsze, dałem z romixa i też dają radę, chyba tylko 3 pękły jak ściągałem.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie