Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: jak jeździć, żeby czegoś nie zajechać?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,
dzisiaj jadąc kawałek trasą, tak się zastanawiałem co prawda tylko nad zawieszeniem, ale z racji, że z mechaniki nie jestem orłem, coś tam wiem, albo i nie - może każdy by napisał parę zdań jeśli coś przyjdzie do głowy w sensie złej eksploatacji auta, tzn co powoduje dane uszkodzenia?

W naszych maszynach z tego co widzę, bywają problemy z zawieszeniem, w sensie przegubów np. O ile się dobrze orientuję w dupę dostają przy dawaniu w gaz na skręcie?

W kwestii rozwoju posta albo i nie, mamy jazdę na" zimnej" turbinie, czyli dawanie w gaz na zimnym silniku szkodzi turbinie.

Mamy dwumasę, gdzie pasuje odpalać na wciśniętym sprzęgle, nie dawać w podłogę na niskich obrotach.
Przeguby na pewno niszczy gwałtowne puszczenie sprzęgła, lepiej dodawać gazu łagodnie po sklejania tarcz i samo sprzęgło też dłużej pożyje.
Druga wskazówka to przyjeżdżać przez progi zwalniające prosto a nie pod skosem. Taka jazda oszczędza gumy i łącznie stabilizatora.
Jak jeździć? Odpowiedź jest jedna: z głową!
Nie ma konkretnej recepty. Każde gwałtowniejsze szarpnięcie to szybsze wyeksploatowanie mechanizmu. Jak raz, drugi przesadzisz, nic się nie stanie ale jak to będzie Twój nawyk to się nie dziw, że coś szybciej padnie.

Nie strzelaj ze sprzęgła, nie jeździj na półsprzęgle, delikatnie po nierównościach, spokojnie na zakrętach, nie kręć zawsze do odcięcia, hamując też nie musisz pasażerów wysadzać przez przednią szybę, nie kręć bączków...

Pojazd się odwdzięczy dłuższą bezawaryjnością choć i tak nie masz gwarancji, że się nic nie zepsuje.
Zapalanie i gaszenie na sprzęgle oraz unikanie jazdy na niskich obrotach wydłuży żywotnośc dwumasy, a to kosztowny element bo wymienia się przeważnie razem ze sprzęgłem.
Migaczy jak najmniej używać, bo się przepalają Big Grin
Święta prawda Czerwony !
Wielu kierowców to stosuje i bardzo chwaląSmile
(17-10-2013 17:14)quga napisał(a): [ -> ]Zapalanie i gaszenie na sprzęgle oraz unikanie jazdy na niskich obrotach wydłuży żywotnośc dwumasy, a to kosztowny element bo wymienia się przeważnie razem ze sprzęgłem.
Dla mnie naprawde przydatna rada
dzieki bardzo
z nawyku zapalałem na sprzegle
sprzegło ostatni gospaodarz auta wymieniał
Hmm..... przejeźdzanie przeż hopki na skos jest złe? Nad tym bym się zastanawiał.

Moim zdaniem wtedy na każde koło zadziała mniejsza siła, niż jak by przejeźdzały oba.
Ale moja teoria jest najprawdopodbniej mylna.
Przekierowanie