Witam, od kilku dni po włączeniu zapłonu zamyka mi się centralny natomiast po wyłączeniu otwiera się. Wcześniej tak nie było czy jest to kwestia zaprogramowania centralnego czy raczej kwestia alarmu gdyż troszkę mnie to drażni. Podczas zamykania się nie ma żadnego sygnału natomiast jeśli zapłon wyłączę podczas otwierania zamrugają awaryjne. Jak to unieszkodliwić?
Dziwna sprawa
normalnie zdaje się taką opcję można włączyć, tyle, że jeśli nie grzebałeś w kompie to samo się nie włączyło... Masz jakiś dokładany alarm, albo fabryczny?
Dokładany i się nie zamykały zamki aż do zeszłego tygodnia.
I jakieś pomysły panowie? Jak kiedyś wysiądę na zapalonym silniku i zamknę drzwi to lipa zatrzaśnie mi je i tyle.
Jak to jest dokładany, to rozbierz centralkę i pomierz tu i tam, zobacz skąd CI sygnał na zamykanie przychodzi, czy z siłownika z krańcówki, czy sterownik podaje, może masz przetarty kabel i daje gdzieś do masy, może steroenikowi coś sie pomieszało o ile ma w ogóle taką opcję i podłączenie plusa po stacyjce i coś mu się w ustawieniach pomieszało. Odepnik wszystkie siłowniki, jak masz dokładany to nie problem, popatrz co się dzieje z krańcówkami, jak dostajesz sygnały itp.
albo spróbuję przeczytać nazwę alarmu i poszukać jak się mu funkcje programuje