12-08-2013, 13:25
Cześć,
jakieś 2 miesiące temu wymieniłem żarówki ksenonowe na nowe, nie pamiętam jaka firma, ale kosztowały 110zł/szt., więc chyba nie były chinszczyzną, firma Xenec albo coś takiego? Lampy są oryginalne ze spryskiwaczami.
Jakiś tydzień po wymianie zaczęły się problemy, tzn. żarówki raz jedna raz druga mrugają, migają, co mogłoby wskazywać, iż już się kończą i czas je wymienić. Zdarza się również, że jedna bądź druga całkowicie zgasną, ale po wyłączeniu i włączeniu świateł znów świecą. Nie wiem co może być przyczyną? Ostatnio zauważyłem, że jak lampa zgasła i tylko bardziej docisnąłem włącznik świateł, to lampa się zapaliła. Więc może to problem, że coś w pokrętle od włącznika świateł nie styka?
Miał może ktoś z Was taki problem? Powiem szczerze, że mega mnie to irytuje. Może to coś w lampie się psuje, przetwornica?? Nie znam się za bardzo, to znaczy w zasadzie w ogóle się nie znam na tym , więc jeśli ktoś miał podobny problem i znalazł przyczynę, to będę wdzięczny za wskazówkę.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Marek
jakieś 2 miesiące temu wymieniłem żarówki ksenonowe na nowe, nie pamiętam jaka firma, ale kosztowały 110zł/szt., więc chyba nie były chinszczyzną, firma Xenec albo coś takiego? Lampy są oryginalne ze spryskiwaczami.
Jakiś tydzień po wymianie zaczęły się problemy, tzn. żarówki raz jedna raz druga mrugają, migają, co mogłoby wskazywać, iż już się kończą i czas je wymienić. Zdarza się również, że jedna bądź druga całkowicie zgasną, ale po wyłączeniu i włączeniu świateł znów świecą. Nie wiem co może być przyczyną? Ostatnio zauważyłem, że jak lampa zgasła i tylko bardziej docisnąłem włącznik świateł, to lampa się zapaliła. Więc może to problem, że coś w pokrętle od włącznika świateł nie styka?
Miał może ktoś z Was taki problem? Powiem szczerze, że mega mnie to irytuje. Może to coś w lampie się psuje, przetwornica?? Nie znam się za bardzo, to znaczy w zasadzie w ogóle się nie znam na tym , więc jeśli ktoś miał podobny problem i znalazł przyczynę, to będę wdzięczny za wskazówkę.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Marek