Witam! zaczęło się od buczenia pompy od wspomagania, za każdym razem dolewałem, wycieku nie było nic.. wlałem kolo 3 litrów płynu, bo tak doiła pompa... pojechałem , do mechanika.. i jak zabaczył, na jakiś gumach jak ten płyn jest buła to aż był w szoku.. Kolumna się rozszczelniła z powodu stania sharana u makaroniarzy... Brakuje mi słowa, magłownica? powinna być gładka, abyła zardzewiała.. Oddałem kolumnę do regeneracji, to pewnego zakładu.. zregenerowana kolumna wróciła do Szatana. Złożony wszystko ok.. po pewnym czasie.. zauważyłem że auto mi ściąga bardzo na prawo... Zbieżność? heh była robiona i to kilka razy, u kilku fachowców poprawna na 100% ... Ciśńienie w kołach, wyważanie też okej.. Opony zmienione z przodu na tył z tyłu na przód.. Wszystko okej ZERO LUZÓW.. Przed regeneracją było 180km'h na autosradzie... puszczasz kiere i auto leci równiutko do przodu. Zniechęciłem się, bo wygule dużo jest negatywów ,że nie opłaca się regenerować kolumny.. Co to może być.. Dzwoniłem do dealera VW i kolumna góra i dół 2000zł ... Pomożecie mi co to może być?
kolumna kierownicza to ta część co idzie wlasnie od przekladni kierowniczej (maglownicy) do kola kierowniczego. Dlatego sie nazywa przekladnia kierowniczą bo przeklada ruch obrotowy na ruch po lini prostej. Jelsi cieklo na uszczelnieniach przekladni to czemu nie dawac do regeneracji. Sporo takich przekladni wyciagalem i zakladalem wlasnie po regeneracji. nawet w autach na gwarancji jest to dopuszczalne i robi sie to z powodzeniem. Co tu zawinilo to nie wiem trzeba szukac albo tam gdzie regeneruja albo ten co to montowal.
Jedna mala uwaga oddajac magiel do regeneracji odkrecamy wszystko co sie da z przekladni. Zadnyc rure ani drążków im nie wysylamy razem z maglem. Pozniej sa cyrki bo nie oddaja tych czesci albo daja zupelnie od innego auta i nie pasuje to pozniej. Wiadomo jak robia cos to wszystko rozbieraja i pozniej pryz skladaniu z jednego wora wyciagaja i jak im pasuje tak skladają.
PRzekladni w życiu nawymienialem sie w chewroletach chyba ze 30 jedna w oplu antarze i okolo 10 w oplach typu astra, viki itp.
Czyli co zawiniło? ;// ,że źle włożyli tę kolumnę?
(21-07-2013 08:41)wesol napisał(a): [ -> ]Co tu zawinilo to nie wiem trzeba szukac albo tam gdzie regeneruja albo ten co to montowal.
Znalazłem trochę czasu ,żeby opisać co było przyczyną ściągania. Jak wesol pisał pojechałem do zakładu który robił mi tę regenerację, powiedział mi ,że jakby była kolumna źle zregenerowana to by dał znać, ,że kolumny nie da rady zregenerować. Powiedział szukać w zawieszeniu. Pojechać , na podnośnik , przód auta odciążyć i ruszyć na jedyne kręcić kierownicą, w prawo i w lewo, jeżeli kierownica odbija to jest okej. Pojechałem do mechanika znajomego, wziął Szatana na podnośnik siedziałem w środku, i odpaliłem kręciłem kierownica odbijała czyli było ok.. Ale usłuszałem takie szumienie (tak jakby) mechanik chycił, koło i miało luzy z 5cm.. Do wymiany były łożyska poduszek mcpersona (cały amortyzator to czyma) były całkiem wyrypane. Teraz Sharan nie zdziera opon, i ZERO ŚCIĄGANIA. Dodatkowo kupiłem nowe oponki. I auto jak marzenie. Sprawdziłem, zbieżność tak kontrolnie. i jest wszystko w normie.
Pozdrawiam.
Tak się przy okazji zastanawiam na ile może mieć wpływ przykręcenie belki zawieszenia.
Trzyma się ona na 4 śrubach i ma pewien niewielki ale możliwy luz na otworach montażowych. Przesunięcie belki będzie powodować minimalną zmianę kąta pochylenia koła.
Pytanie do praktyków - czy ten luz może wygenerować na tyle dużą różnicę w kątach pochylenia koła, że zacznie ściągać?
zalezy od konstrukcji bo sa auta gdzie maja takie stozkowe kolki ustalajace na ramie i tu mozna sobei sciagac dowoli i zakladac i geo sie nie zmienia. Sa tez takie gdzie jest duża mozliwosc przesuniecia tej ramy i zmieniaja sie parametry dosc znacznie. Nie wydaje mi sie tez zeby od pochylenia auto bylo sciagane- raczje nie powinno byc. Poza tym nie jest to az tak duza ta zmiana bo w koncu nie przestawiaz tej ramy o cm a raczej mm.