egr zaslepiony?? zrób dynamicznego 011 bo cos wietrze ze turbo niedomaga. No i dynamiczne robi sie w MB a statyczne w BS
EGR czyszczony dwa tygodnie temu,czysciutki , pachnacy i rozruszany zamontowany spowrotem tylko przed zalozeniem wezyka sprawdzilem czy powietrze jest zasysane i musze powiedziec ze prawie niewyczuwalnie jak dla mnie chyba ze mam za gruba skure na palcach.
napeno to on nie rusza se wcale ale co przyczyna jest to ne wiem czy elektrozaworek czy wezyki sa szczelne czy pompa vaq rez jest sprawna to nie wiemy. Tu musisz albo zrobic nieco lepsze logi albo sam namacac czy jest tam wszystko okej czy jednak nie.
no i mam dynamiczny 011
Grupy: 011 -
http://vaglog.rtnet.pl/bwrp_127011.html
wymienilem wezyki ten co leci od tej grubej plastikowej rury do sterownika i w samym sterowniku,od gruszki turbiny,od EGR i od filtra powietrza.
cos tam sie dzieje. Lekko sie pryzcina chyba geo ale sprawdz i gruszke i elektrozaworek.
Przy okazji jak bedziesz jeszcze robilo logi dynamiczne to zapodac i 011 i 003 najlepiej osobno.
podczas zmiany wezyka na nowy na pracujacym silniku przytykalem go do gruszki i sztanga pracuje plynnie w zakresie na oko 15-20mm, elektorozawor jak sie domyslam podnienic na ten z czarnym łepkiem ale wytlumacz mi prosze bo nie znam zaleznosci miedzy kolejnymi podzespolami ,jesli EGR z biegiem czasu powoli przestaje pracowac jak nalezy to N18 w takim samym stopniu nie pracuje na pelnym zakresie i przez to sie w srodku moze zapiekac czy odwrotnie i to EGR zapiekl sie bo N18 zaczal umierac na skutek swoich 14 lat. Co zalezy od czego w tym samochodzie a dokladnie mysle tu o kombinacji cinienia/podcisnienia a ECU ? Nurtuje mnie to od jakiegos czasu a ciezko o taki opis w necie.
generalnie auto zostalo kupione w salonie vw w niemczech gdzie pozostawione bylo w rozliczeniu i do konca bylo serwisowane,posiadam wszystkie wpisy i kupe faktur ale po przetlumaczeniu wynika ze nigdy nic nie bylo robione kolo turbiny czy podzespolow z nia wspolpracujacych. W tamtym roku wszystko bylo ok ale przez zime wyjechalem nim doslownie cztery razy z garazu i teraz od wiosny mam wrazenie ze czasami podczas wyprzedzania gdzie musze nagle przyspieszyc auto jakby leniwie reaguje na wcisniecie pedalu gazu ale nie zawsze a bardzo wyrazne jest to w granicach ok. 2.7-3.2tys obrotow, od samego dolu jest ok i powyzej 3tys tez a przynajmniej tak mi sie wydaje,ostatnio na autostradzie pocisnalem 180km/h i pod noga jeszcze bylo miejsca tylko zona mnie juz zaczela ochrzaniac wiec nie jest chyba tak zle.
tak elektorzaworki mozesz zamienic na probe. To ze sztanga chodzi w pelnym zakresie to wiem tylko nie wiem czy nie bez pryzciec. To ze odpinasz i podpinasz wezyk i ona sie rusza to okej. Ale to tak jak zapalasz swiatlo i gasisz swiatlo sa dwa stany ON i OFF a jeszcze tu mamay stany polowiczne czyli zarowka swieci sie na 30% na 40% itd. Troszke sztange mozna by wydluzyc ale póki co to nie przeszkadza tak. Jak juz wspomniales auto kupiles i w zime stalo. TO moze byc pryzczyną. Autem trzeba jezdzic. Połóż do łóżka starsza osobe na rok to juz nie wstanie az do smierci. Tu jest podobnie. Auto kupujesz to masz nim jedzic i nie po 5 km tylko po 30 km trasy.
Gruszke trzeba sprawdzic czy nie ma oporów i jak jest juz wiekowa to lubi sie przycinac bo w sodku jest rdza. Tak samo geometria w suszarce od malych przelotów bez deptania pedalu gazu tez lubi sie zapiekac, zacierac. TO wszystko do sprawdzenia- recznie, odkrecasz gruche i ruszasz łapka od turbiny i tak samo gruszk, wyciagasz, ruszasz sztangą i widac czy pracuje okej czy nie ale mozna ja przeropowac.
to w takim razie podmienie N18 bo na szczescie kolega ma identycznego sharana,wymienie do konca wszystkie wezyki i zrobie pelne i poprawne logowanie (statyczne w BS,dynamiczne w MB) zeby byl pelny obraz pracy silnika i wtedy ocenisz co i gdzie faktycznie piszczy w trawie
podmienilem N18 ale dalej jakos slabiutko zasysa to powietrze,kurcze co odpowiada za takie cisnienie bo faktycznie przy takim to raczej EGR nie zadziala i znow sie zapiecze.