Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Regeneracja tylnego i przedniego zawieszenia - czyli co wymienić?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Ok, w takim razie dzięki Wam za informacje Smile
Przy okazji się zapytam.
Z przodu są łożyska z takimi kołnierzami. Czy to jest rozbieralne? Czy w razie konieczności wymiany trzeba kupować całość (dosyć drogie) czy może da się rozłączyć i wymienić same łożysko?
W handlu widziałem cały element ale jeszcze nie miałem okazji go dokladniej zbadać.
Witam, rozwijając temat dla ( mnie ) oraz osób, które będą zamierzały wymieniać części zawieszenia lub innych podzespołów, chciałem zapytać o polecane firmy i produkty na które warto zwrócić uwagę przy wymianie aby nie kupić bubla.
- amortyzatory - Blistein, Sach KYB, Kraft ?
- silenblocki -Blistein ?
- gumy stabilizatora - kraft, blistein
- łączniki stabilizatora - Dachstein, Meyle, Lemforder, Maxgear ?
- tarcze + klocki ( przód, tył ) - ATE, brembo Kraft, TRW ?
- filtr kabinowy ?
Niedalekiej przyszłości czeka mnie wymiana choćby tarcz i klocków hamulcowych oraz reszty i chciałbym wiedzieć co kupić ( dla siebie nie pod sprzedaż ) aby było dobrze.
KYB, Bilstein, Lemforder, ATE,EBC, Mann, ew. Sachs,
Witam.Mam pytanie-jak montować tuleję tylną przedniego wahacza Sharana 97.Z tego co jest wiadomo łączniki gumowe wewnątrz tulei muszą być ustawione wzdłuż osi pojazdu natomiast wewnątrz tulei są jeszcze dwa gumowe odboje mniejszy i większy i teraz zasadnicze pytanie większy odbój na zewnątrz czy do środka?
Mozesz to obrazowo jakos przedstawic??
W tej tulei są jeszcze dodatkowe dwa odboje mocowane do wewnętrznej strony tulei.Jeden odbój jest większy a drugi jest mniejszy i nie wiem jak to mam założyć większym na zewnątrz czy do środka- z tego co mi jest wiadomo odboje te ograniczają ruch poprzeczny wahacza /w prawo i w lewo/względem tulejki wewnętrznej wahacza i mają zasadniczy wpływ na prawidłową pracę wahacza.
Hej, odkopie temat wymiany gum w zawieszeniu, co sądzicie o poliuretanach?
zainspirował mnie filmik Miłośników Czterech Kółek z youtuba właśnie na temat poli. Jeśli to tylko parę złotych więcej to po co wymieniać to co chwile jak można raz a dobrze.
Ja za bardoz nie jestem za tym rozwiazaniem. Wynika to z tego ze sa sztywniejsze. Gdyby nie musialo by tam byc gum wytlumiajacych to by producent tam dal wszystko na zawiasach stalowych i po temacie. Tak samo w wahaczach tuleje gumowe i tak samo tuleje gumowe na drazku stabilizatora.
Zgadzam się. Guma jest po to, żeby tłumić drgania pochodzące od toczenia się koła po nierównej nawierzchni i jednocześnie umożliwia pracę wahacza - 2w1. Jeżeli założysz sztywne tuleje, to wszystko przeniesie się na budę i będziesz jeździł jak rajdowym samochodem - oczywiście chodzi mi o komfort, a nie osiągi Big Grin. Jak to wpłynie na trwałość innych elementów - kto to wie. Ja tuleje wymieniam co 2-3 lata, zależy od intensywności użytkowania, wcale nie wszystkie na raz, przy remoncie zawieszenia. I tak nie da się zrobić go na wieczność a tuleja nie kosztuje wcale setki zł. Tym bardziej, że nie trzeba wymieniać całego wahacza tylko wycisnąć pojedynczą tulejkę.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie