Pytanie jak wyżej,jeśli tak to jak?
W modelu od 2000r. w górę maskownica głośnika jest wtopiona w tapicerkę drzwi. Oczywiście można ją wyrwać ale montaż nowej i tak wiąże się z demontażem tapicerki.
W modelu do 2000 też jest wtapiana
Trzeba zdjąć boczek i rozwiercić wtopione uchwyty, bez tego uszkodzisz boczek - jest zrobiony z prasowanego kartonu.
Do bezkolizyjnego zdjęcia tapicerki bardzo przydatny jest ten najbardziej zakrzywiony chwytak. Robisz szczelinę skrobaczką do szyb, latarka w rękę i chwytak pod spinke. Spinke można uszkodzić (80gr/szt w serwisie), boczka nie.
Chyba muszę sobie takie coś zakupić, bo ostatnio śrubokrętami się męczyłem
A ja dziś kupiłem takie osłony na głośniki. Podróby i jeszcze nie wiem jak pasują, ale wyglądają porządnie i nie są takie wiotkie jak oryginały.
A ja mam pytanie typu, czy ma ktoś koncepcję na zastąpienie tych cholernych osłonek głośników w modelu do 2000 MK1 na coś trwalszego ?! Przecież z nimi trzeba się obchodzic jak z jajkiem, a już przy dzieciach..
Ja mam taką koncepcje żeby przykrecić nowe głośniki z nowymi maskownicami.