Witam. Jak wiadomo nie od dziś często są problemy ze silniczkami tylnej wycieraczki. Najlepiej jest go wymienić na nowy lub używany który jeszcze działa. Ale ostatnio jestem na codzień w tym temacie. Od kilku dni zgłaszają się na warsztat samochody z niedziałającymi tylnymi wycieraczkami. Są to najczęściej VW Golf IV i V, VW Passat B5 i B6, VW T5, no i były też dwa sharany. W jednym golfie wymieniliśmy na nowy bo klient sobie zażyczył a stary zabrałem po pracy do domu aby przebadać co tak naprawdę w nich wysiada. Okazało się że po wyciągnięciu całego środka, wymianie szczoteczek silnik nagle ożył. Więc nie zastanawiając się długo zacząłem po kolei gruntownie czyścić resztę elementów z rdzy i starych smarów a następnie smarując dużą ilością nowego smaru poskładałem to w całość i działa jak ta lala. Po tej naprawie każde auto które przyjeżdżało to regeneracja starego silniczka okazuje się sukcesem. W sobotę zabrałem się też i za swojego sharana gdyż odkąd go kupiłem też nie działała w nim tylna wycieraczka. I tu znów sukces bo po wyczyszczeniu wszystkiego, przesmarowaniu, wymianie szczoteczek bo i tak były przy końcu, zaczęło ładnie wszystko działać. Jeszcze muszę tylko kupić zestaw naprawczy spryskiwacza bo mam ułamaną rurkę metalową i założyć to do z powrotem do auta. Dlatego wszystkich którzy mają niedziałającą tylna wycieraczkę a prąd dochodzi do silniczka, niech pierw spróbują zregenerować silniczek a jak to nie pomoże to wtedy wymieniać. Pozdrawiam
Witam
Żeby rozebrać silniczek trzeba rozwiercić nity?
Da radę później jakoś go skręcić czy trzeba nitować?
Proszę bardzo przejrzysty opis naprawy silniczka ze zdjęciami:
źródło vwgolf.pl
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=315672
Cytat:Witajcie
Od jakiegoś czasu zauważyłem, ze tylna wycieraczka po włączeniu nie powraca na miejsce lub skacze i przerywa.
Częstą usterką jest zatarcie trzpienia, do którego przymocowane jest ramię wycieraczki.
Potrzebne klucze:
- płaski 13 (do odkręcenia ramienia wycieraczki)
- płaski lub nasadowy 10 (do wykręcenia mechanizmu wycieraczki)
- śrubokręt krzyżak (do odkręcenia pokrywy tylnej klapy)
- torx T10 (do rozkręcenia mechanizmu wycieraczki)
- klucz płaski typu "szwed" (do odkręcenia nakrętki zewnętrznej mechanizmu wycieraczki)
Zaczynamy od zdjęcia maskownicy wycieraczki podnosząc ją do góry.
następnie płaskim kluczem 13 odkręcamy nakrętkę trzymającą ramię wycieraczki i je zdejmujemy
http://imageshack.us/photo/my-images/213/50737326.jpg
następnie kluczem typu "szwed" odkręcamy nakrętkę trzymającą od zewnątrz mechanizm wycieraczki
http://imageshack.us/photo/my-images/140/67434204.jpg
Po zdjęciu czarnej osłony klapy od wewnątrz (odkręcając wkręt krzyżak w miejscu wgłębienia na rękę) rozłączamy gumowy wężyk doprowadzający płyn oraz wtyczkę zasilającą.
http://imageshack.us/photo/my-images/11/83340635.jpg
Po rozłączeniu tych elementów odkręcamy (wg kolejności na zdjęciu) cztery śrubki na klucz 10
http://imageshack.us/photo/my-images/251/84027341.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/153/72324337.jpg
... i mamy cały mechanizm tylnej wycieraczki już wyjęty.
Wyjmujemy dyszę spryskiwacza ciągnąć do góry (nie obracać!!)
http://imageshack.us/photo/my-images/138/11931216.jpg
Odkręcamy torxem T10 śrubki trzymające obudowę mechanizmu.
http://imageshack.us/photo/my-images/37/34409016.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/263/07c.jpg
Po odkręceniu zdejmujemy obudowę, razem z nią wyjdzie plastikowy element,który podaje płyn do dyszy:
http://imageshack.us/photo/my-images/242/72980634.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/263/07c.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/180/74749616.jpg
następnie wyjmujemy cały metalowy trzpień, na którym mocowane jest ramię wycieraczki
http://imageshack.us/photo/my-images/214/07ab.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/407/07bs.jpg
U mnie on ciężko wychodził, więc nakręciłem nakrętkę trzymąjącą ramię wycieraczki i kilka razy uderzyłem młotkiem.
Cały trzpień będzie wychodził razem z metalowym łącznikiem.
Jak widać metalowy trzpień zatarł się w miejscach pokazanych strzałką:
http://imageshack.us/photo/my-images/140/94782119.jpg
Trzpień czyścimy papierem ściernym, a następnie smarujemy smarem (ja użyłem grafitowego do przegubów) i wkładamy ponownie. Teraz powinien chodzić lekko.
http://imageshack.us/photo/my-images/524/21686994.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/301/32883785.jpg
Następnie czyścimy uszczelkę obudowy, można wyczyścić cały mechanizm i nasmarować ponownie.
Skręcamy obudowę.
Po skręceniu smarujemy i wkładamy plastikowy trzpień doprowadzający płyn do dyszy.
Trzpień nie pracuje razem z wycieraczką!! Na nim obraca się metalowy trzpień, który czyściliśmy papierem ściernym.
Bierzemy dyszę, smarujemy smarem i wkładamy ją od góry pamiętając, ze wejdzie ona tylko w jedno miejsce, dlatego ma ona zaznaczony żółtą strzałką rowek.
http://imageshack.us/photo/my-images/510/93040937.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/262/44175814.jpg
po włożeniu mechanizmu do środka blokujemy go dużą nakrętką, aby nam nie wypadł.
http://imageshack.us/photo/my-images/411/69664204.jpg
i skręcamy śrubkami na klucz nr 10, łączymy gumowy wężyk oraz wtyczkę, zakładamy osłonę klapy bagażnika, ramię wycieraczki przykręcając nakrętką na klucz nr 13, zakładamy maskownicę i cieszymy się sprawną wycieraczką.
Powodzenia
ja miałem pekniętą obudowę trzpienia na której siedzi wycieraczka, choć przeznaczyłem go na straty, bo kupiłem drugi używany, nie przejrzałem się dokładnie co w środku siedzi ale teraz będę na to zwracal uwagę.
w mechanizmie w drugich generacjach SGA nie ma nitów, są one skręcane na śrubki. Jeśli chodzi o zdjęcia nie zrobiłem, przepraszam całkiem zapomniałem o nich. Jeśli chodzi o trzpień który pekł to u mnie też tak było i naprawiłem to specjalnym klejem który złączył pęknięcie i nic nie widać.
Witam,
jak w MK2 ściąga się ramię wycieraczki tylnej ? czy trzeba mieć ściągacz ? czy jest jakiś inny patent ?
Dzięki i pozdrawiam, Kamil
teoretycznie robi sie to sciagaczem ale spokojnie dasz rade bez niego. Luzujesz nakretke i lekko moteczkie pukasz w ramie albo nawet reka lapiac za cale ramie wycieraczki i jak poszarpiesz to zejdzie. Chyba ze nie chcec zejsc bo sto lat nei odkrecane to nawiercalem wiertelkiem fi 2 lub 2.5 mm tak polowicznie -troche w ramieniu trochę w ośce. Psikasz odrdzewiacza i stukasz i schodzi.
Tak to wyglądało u mnie :
uszczelka pomiędzy wałem a plastikową obudową wału zupełnie zjechana :
https://imgur.com/eOT0BjJ
niezły młyn się w tym wale zrobił
Kupuję cały nowy układ.