Witam
Od pewnego czasu mam problem z rozruchem sharana.
1.9 TDI; 90 KM; Pompowtryski; 2004 rok
Samochód po kilku dniach postoju odpala z wielkim trudem - muszę długo kręcić zanim załapie.
Jak odpalę i zaraz zgaszę to ponowny rozruch jest bezproblemowy - mam wrażenie, że schodzi paliwo z układu .... (wymieniłem już zestaw uszczelniaczy i nie pomogło)
Na kompie wszystko jest ok - prawie wzorcowo.
gdzie szukać problemu?
jaki zestaw uszczleniaczy na czym?
uszczelniacze pompowtrysków (boscha)
a waku pompa jest szczelna - patrzyłeś czy tam się gdzieś nie poci / leje ? Bo mi ostatnio z niej paliwo uciekało i musiałem uszczelki wymienić, na szczęście nie "z niej" dosłownie tylko między waku a głowicą - więc pompy nie trzeba było rozbierać.
zapowietrza ci się kolego(nie szczelny układ paliwowy) albo masz coś z zapłonem nie tak
na zewnątrz układ jest szczelny.... a problem z zapłonem raczej nie wchodzi w grę - miałbym problemy z rozruchem non stop.
nie koniecznie u mnie na zimnego ciężko palił a wystarczyło ze już odpalił i za każdym razem od strzała jak był ciepły.okazało się ze wyrobione miałem koło na wale gdzie wchodzi klin (klin był cały a rowek w kole był wyrobiony i ruszało się około 3-4mm) i cały czas przestawiał się zapłon.
jesli podzespoly sprawne (pompka paliwa), parametry tez okej( kat synchronizacji) to trzeba jeszcze obadac jakie obroty sa na wale podczas krecenie. Moze rozrusznik lichawy, moze aku slabawy i kreci z 200 obr/min i dlatego takie palenie jest. Mozna sprawdzic jakie jest napiecie podczas porannego krecenia. Jak bedzie z 9 V labo mniej to juz nieciekawie a jak bedzie z 10-10.5 V to jeszcze okej.
akumulator wymieniony na nowy... i bez zmian - co do rozrusznika to trudno ocenić - kreci, ale ile ma obrotów ? nie wiem...