wczoraj gdy gasiłem silnik wszystko było ok a dziś przy zgaszeniu pojawił się dziwny dźwięk jakby rozwalone łożyska . Co to możne być . jak uda mi sie wstawię filmik jak to wygląda.
też bym obstawał na dwumasie ?
Dwumasa się tłucze, to byłoby takie dzwonienie
A oddaje Ci rozrusznik??
No 2-mase Masz na bank
ten rozrusznik zobaczę jutro ,dziś gasiłem auto jeszcze kilka razy i już ciszej hałasuje . (a z to rozwaloną dwumasa da się jeździć ). Ja tam nie wiem jak hałasuje ta dwumasa ale nigdy wcześniej nie było tego hałasu pojawił się tak znienacka auto zostało zgaszone w sobotę i nic a gdy dziś odpiłem i zgasiłem już był dźwięk
Kolego to jakaś pierdoła jest moim zdaniem, dwumasa się tak nie trzaska, przeciez w trakcie jazdy to by zagłuszało silnik i całą reszte. Mi to wygląda na nie oddający rozrusznik który Ci caly czas z wieńcem zapiernicza
XySiek zobaczę ten rozrusznik jutro .Tez brałem to pod uwagę ale jakoś nie pomyślałem dokładniej o tym rozruszniku . myślałem ze to jakieś łożysko.
to napewnonie dwumas i raczj enie rozrusznik bo przy gaszeniu on nie ma nic wspolnego. Moze cos sie dzieje z turbiną- tu bym szukal.