Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: przygotowanie auta w długą drogę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam!
Mam sharana 2.0 (LPG), 1997 r. W maju wyjeżdżam do Holandii do pracy i muszę przygotować do drogi samochód. pojedziemy w 4 osoby + dużo bagażu.
Ostatnio dość mocno stuka w przednim zawieszeniu jadąc polną drogą.
Co jest tego przyczyną?
Co jeszcze wymienić w zawieszeniu?
Wiem, że powinienem wymienić łożyska tylne przed wyjazdem bo będą mocno obciążone.
Ostatnio dosyć mocno ściąga auto na prawą stronę. Byłem w diagnostyce ustawiać zbieżność i pomogło tylko w małym stopniu. Po puszczeniu kierownicy auto ucieka w prawo.
No i oczywiście sprawdzenie silnika. Dużo robiłem ostatnio w nim zostało do wymiany jedynie olej i rozrząd ( przejechałem na obecnym ok 30 tyś)

Ogólnie chodzi i przygotowanie auta w drogę ok 1200 km w jedną stronę.

Proszę o konkretne odp co trzeba wymienić i przybliżony koszt części.


Zmienilem tytul, przenoslem w odpowiednieszy dzial z racj iz pytasz o wszystko. Mimo to musisz sie chyba sam ogarnac i auto poporstu doprowadzic do ładu.
po pierwsze pojedź na szarpaki i od razu będziesz wiedział co masz zrobić w zawieszeniu
a te 30 tys. temu to olej czy rozrząd?
Skoro coś stuka to musisz zdiagnozować jak kolega wyżej pisze i wymienić. W następnej kolejności sprawdzić stan płynów i wymienić olej jeśli potrzeba. Koniecznie musisz sprawdzić stan układu hamulcowego i to sprawdzić zarówno naocznie, jak i na ścieżce diagnostycznej ( przy okazji zobaczysz w jakim stanie są amory ). W sumie 1200 km to nie jakaś mega odległość więc auto nie powinno mieć problemu z pokonaniem jej jeśli dbałeś o nie regularnie.

Powodem uciekania auta może być np też niewłaściwe ciśnienie w oponach lub nierównomiernie zużyte opony. Trudno wróżyć jak nie wiadomo od kiedy to występuje.
Na szarpakach niby było dobrze bo sprawdzal przy zbieżności. Za miesiąc mam przegląd to może coś powiedzą.
Rozrząd - wymieniał poprzedni właściciel i nie wiem ile dokladnie na nim jest zrobione przez niego. Niby wymieniał krtko przed sprzedażą. Dlatego wole mieć pewność.
Więc do listy należy dołączyć kompletny rozrząd ( wszystkie paski, rolki i pompa wody ).
Zbieżność jest zła na letnich i zimowych. lewa letnią zjechało mi od wewnątrz. ciśnienie jest takie jakie powinno.
Dostałem namiary do gościa który jest w stanie ustawić zbieżność. Kuzynowi ustawiał auto po dzwonie i poszło dobrze a inni nie dawali rady.
Nie wiem czy moj też nie miał dzwonu więc jechać do niego?
Mógł mieć, a skoro ma problemy ze zbieżnością to zapewne był on solidny ( jeśli przyczyna nie leży jeszcze głębiej ). A czy jechać? Nad czym się zastanawiasz? Chcesz niesprawnym autem jechać w taką trasę z kompletem osób?
No racja... na razie daje rade jeździć chociaz tyg robie ok 500km. Na to ustawienie pojade po wymienieniu reszty zawieszenia.
Jak tak dalej będziesz jeździł to do wydatków dolicz koszt zakupu nowych opon, chociaż z tego co piszesz to już masz je do wymiany.
Zaprowadz samochód do dobrego mechanika wymień wszystko co jest do wymiany.Wykup jakies dobre asistance bo ceny napraw i częsci na zachodzie mogą przyprawić o ból głowy.Jak umiesz sam coś zrobić przy samochodzie to zestaw podstawowych narzedzi i w drogę
Stron: 1 2 3
Przekierowanie