Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Witam kolegów
Mam taki mały problem wywala mi co chwile błąd czujnika obrotów abs-u g47 lewy sporadyczny , kupiłem już drugi na chwile był spokój na jakieś 50-100km i znów błąd wyczyściłem koronkę styki osuszyłem i znów na jakieś 100km wystarczyło,co może być ? jest może jakiś schemat którędy idzie z lewej strony kabelek do czujnika może sie gdzieś przetarł bo czasem kontrolka sama gaśnie i jest ok . Druga sprawa czasem w kabinie słychać syczenie z okolicy pedału hamulca po naciśnięciu delikatnie hamulca ustaje syczenie czego to może być objaw pompa sie kończy ? czy coś innego z góry dziękuje za odpowiedzi

Pozdrawiam

przesledz kabloteke od czujnika abs do pompy abs. Zawsze mowie ze wg procedury zaczyna sie od sprawdzenia kabloteki ale nikt tego nie slucha. Nie wiem jak was przekonać. Zawsze sprawdza sie kable to nic trudnego a w zasadzie najlatwiejsza czesc. TO nie telewizor ze pracuje bez ruchu i drgań w cieplym pomieszczeniu. Kablotek adosc czesto ulega awarii. Czasami nawet od drgan tez i we wtyku n apompie te podlaczenia nie stykaja. Syczenie to moze byc problem z nieszczelnym serwem od wspomagania hamulca.

U mnie było to syczenie, i jak się przyjrzałem pod maską to przewód idący do serwa był pęknięty. Oryginał w ASO - 110zł. Zastąpione jakimś innym wężem, który znalazłem w garażu (ale też nie ogrodowy ) Na razie trzyma, a było to robione w lipcu 2011.