Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Witam,czy ktoś wie jak dostać się do zewnętrznego lusterka,zauważyłem że jedno ma jakieś ograniczenia ruchowe i nie mogę dobrze wyregulować.

Ja najpierw odchylam szkło lustra maksymalnie w dół, potem wkładam paluszki w szczelinę u góry i szarpię do siebie. Zawsze z takimi pracami czekam na ciepłe dni, albo robię to w dobrze nagrzanym pomieszczeniu. Wcześniej jak nie wiedziałem jak to zrobić i bałem się powyższej metody to kombinowałem z wygiętym prętem i próbowałem odchaczać ząbki po jednym. Po zdjęciu szkła już wszystko widać co i jak zrobić.
https://picasaweb.google.com/10810453757...PDb4JTDdw#
Moja małżonka prawe lusterko ustawia sobie tak, by było jej wygodniej cofać, a więc w dół i w kierunku samochodu. W czasie jazdy do przodu wcale w nie nie patrzy. Jak ja wsiadam i najpierw próbuję odchylić je na zewnątrz i się nie daje. Dopiero po podniesieniu do góry da radę odchylić w prawo. I takie ograniczenie wydaje się sensowne, im bardziej w skrajnej pozycji tym bardziej ograniczone ruchy.

Dzięki ,sprawdzę te ograniczenia w obu lusterkach.Faktycznie prawe udało mi się ustawić "na styk" jest dobrze ale dalej już nie chciało pójść,więc pomyślałem że już jakaś ruda zaraza je bierze.

Podepnę się pod temat istniejący. Mój problem też jest lusterkowy.

Zmieniałem lusterko lewe (szkiełko samo) dwa dni temu, bo na parkingu ktoś mnie tak ładnie potrącił, że szybka aż wypadła i się potłukła. Na miejscu zdarzenia wcisnąłem to potłuczone lusterko na miejsce i przez kilka dni tak jeździłem, dopóki pocztą nie przyszło nowe.

W sobotę wziąłem się za wymianę szybki. Demontaż szybki potłuczonej poszedł sprawnie, bo nie miałem żadnego strachu przy jej wyrywaniu. Montaż też zajął tylko kilka minut i już wydawało mi się, że wszystko jest ok. a tu zonk! Dopiero po wymianie (na połamanym nie zwróciłem na to uwagi) zauważyłem, że nie jest blokowana jedna oś obrotu. Mechanizm sterowania działa we wszystkie strony, ale pozycja lusterka nie jest blokowana, tzn. można paluchem sobie je obrócić względem jednej osi. Oznacza to, że po każdym trzaśnięciu drzwiami muszę poprawiać ręcznie. Słabo.

Wymieniałem po ciemku i nie było warunków do wnikliwych oględzin. Jutro w dzień wrócę do tematu. Ma ktoś doświadczenia, pomysły, rady w tym zakresie?

Urwałeś takie małe jabłko, musisz kupić mechanizm albo je naprawić co pewnie jest niewykonalne, chociaż mi się udało, ale i tak muszę kupić nowy bo pęknie pewnie znowu.

Dzięki za podpowiedź - poszukam tego.
Nie masz jakiegoś zdjęcia, żeby pokazać, gdzie patrzeć?

http://allegro.pl/mechanizm-lusterka-gol...00145.html to białe na dole obok otworów na śruby. Mechanizm szukaj po wyglądzie od peugota pasuje fiata róznych marek.

Kurcze blade - jestem przekonany, te "to coś" mam. No, bez otworzenia tej Puszki Pandory się nie obejdzie...

W razie czego to mam na zbyciu mechanizm lewego lusterka od Sharana. Jak co to pisać na PW.

Rozgrzebię - zobaczę. Dzięki!
Nie wiem, czy uda mi się przed Świętami tam zajrzeć.