mam kumpla który ma wulkanizację i mówił mi o oponach ZETEEX , sam na nich jeżdzi , znajomym zakładał i chwali je , niedawno jak kupowałem swoje Hankook to na oponeo były te zetexy w rozmiarze 215/55 /16 po uwaga 170 zł , z indexem nośnosci o ile pamiętam 94
Jak ktoś jeździ wolno to może i te zeetexy są dobre ale jak ktoś jeździ trochę agresywnie to osobiście nie polecał bym takiej osobie Chińczyków. No i ciekawe jak z wytrzymałością żeby nie było tak że nie wytrzymają nawet połowy przebiegu tego co firmowe. Osobiście mam złe doświadczenia z Chińczykami dlatego mam do nich takie podejście.
Przekopiuję odp z innego forum bo na temat tych opon to szkoda pisać

:
"Hej.Zna ktoś może kogoś co jeździ na oponach marki Zeetex?"
-" zeetex to najgorsze dziadostwo, one są ręcz niebezpieczne, jak jest deszcz to one nie hamuja wogóle, dołóż do czegoś bezpiecznego"
-" Dziadostwo...na mokrym nic nie trzymaja. Ostatnio na zakrecie w miescie tyl mnie wyprzedził i lecialem bokiem dwoma pasami. Nie kupuj tego kup cos lepszego bo szkoda kasy... "
Moje zdanie takie samo.. na suchym może jako tako jest, ale wszystko się rozchodzi jak opona się zachowa w tym "krytycznym / cięższym" momencie.

Ja to ostatnimi czasy jestem zwolennikiem opon używanych lecz markowych i w dobrym stanie i takie też idzie dostać.
W tamtym roku wyrwałem 2x MICHELIN Primacy HP z 2014 roku w stanie igła 150zł za szt.
(10-03-2016 20:12)Petru23 napisał(a): [ -> ]A jutro zmierzę bieżnik. Nowe maja chyba 7,5 albo 8mm. Ma ktos możliwość sprawdzić w jakimś sklepie?
O mieszance moge powiedziec, ze w lato przy ponad 40c troche sie lepily do asfaltu ale raczej obstawialbym ze to asfalt byl miękki a nie opona rozpłyniętą. W zimie jak mowilem - ok. Aczkolwiek tam, gdzie śnieg zalega w sporych ilościach jak tereny górskie czy jakies pola, wioski to nie wiem. Pod blokiem jak na parkingu sąsiad na zimowkach jakiś tanich nie mogl wyjechać ja bez zająknięcia sobie poradziłem.
Troszkę to trwalo z różnych przyczyn ale,przed chwila mierzylem.
Tyl 7.5-8 mm, przód 6,5-7mm. Mierzylem w 5 różnych punktach na kazdej z opon. Wychodzi ze Tyl po niecalym roku zgubil niecale 0,5 mm, przód do 0,5-1mm. Pomiar dokonany suwmiarką.
Różna bywa wielkość bieżnika. Jeden producent daje około 8 mm a inny czasami daje nawet okolice 10 mm.
Co do opon to ja się skutecznie wyłączyłem z używek. Może to takie już wyczulenie przy dużych prędkościach coś przeszkadza. Problem z używam to to że dość często są to opony pokolizyjne mimo że z całkiem fajnym bieżnikiem.
(21-04-2016 18:49)wesol napisał(a): [ -> ]Różna bywa wielkość bieżnika. Jeden producent daje około 8 mm a inny czasami daje nawet okolice 10 mm.
Co do opon to ja się skutecznie wyłączyłem z używek. Może to takie już wyczulenie przy dużych prędkościach coś przeszkadza. Problem z używam to to że dość często są to opony pokolizyjne mimo że z całkiem fajnym bieżnikiem.
Jak jest auto powypadkowe, krzywa felga, jakieś luzy w zawieszeniu to zawsze może coś przeszkadzać przy dużych prędkościach....
Ja tam zawsze kupowałem używane, lecz markowe, a nie jakieś chińczyki czy firma krzak i nigdy nie miałem żadnego problemu, ojciec tak samo, chociaż raz kupił nowe zimowe Pirelki jakieś 7 lat temu komplet i ma je do dzisiaj, jeżdżone od listopada do marca, pamiętam, że sporo kosztowały jak na tamte czasy.
Ja swojego Szarika jak kupowałem to stał na zimowych prawie nowych Bridgestonach do dzisiaj mam paski biały i czerwony na oponach.
Przedział x-y jest podany nie dlatego, że pokazuje mi raz x a raz y tylko cały czas pokazuje mi pomiędzy x a y.
Nowe mają 7,8mm na środku opony (miernik elektroniczny). Tył praktycznie nieruszony. A pomiaru dokonywałem bliżej boku opony. Może na dniach postaram się zmierzyć na środku i najlepiej inną suwmiarkę zdobyć, bo z tej ojciec na studiach korzystał, więc może coś przekłamywać.
A co do przebiegu to muszę spojrzeć na kartkę z wymiany oleju bo opony kupowałem w odstępie 1-2 tyg. Celuję w 5 tysi ale raczej wątpię. A te 2-3mm na sezon czy tam 10 tyś to chyba norma zużycia zimowej. Mnie wyszło 1 mm na jednej osi na sezon zimowy więc to chyba bardzo dobrze (jak na zimową).
BTW, podobna moja wypowiedź jest też na innym forum, żeby nie było zdziwienia i jakiś dziwnych sugestii. Tak na wszelki wypadek wspominam. W innym przypadku pomińcie ten akapit
.
Kupiłem niedawno Uniroyal Rainsport3 nowe i jestem z nich zadowolony,mam spokój na dłuższy czas.Kiedyś kupowałem używki ale zmieniłem zdanie i wolę nowe.